Niedawno "Super Express" odwiedził farmę Maćka Sidorowicza z Kondzicz. U znanego hodowcy bydła rasy Highland Cattle pojawił się też Jurek Kondratiuk z Ciełuszek - uznany hodowca koni.
Panowie postanowili porozmawiać przy kwasie chlebowym. Było niezwykle gorąco. Jurek zaś wyznał otwarcie, że gospodarstwo Maćka przypomina mu to, co niegdyś zobaczył w Kanadzie.
Poważnie mówię. Fajnie, elegancko. Samochody i starsze i młodsze - zaznaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dziką Farmę Kundzicze" odwiedziły też Ula i Wiktoria, dziewczyny, które zajmują się pracą z końmi Maćka. Bohater serialu "Rolnicy. Podlasie" stwierdził, że to "najlepsza ekipa na Podlasiu".
Z ludźmi jest jak z końmi, że z wiekiem przychodzi też pewien taki rozsądek. Tak samo z końmi. Młodego możesz uczyć. On szybko się uczy, ale ma ten bunt - mówił Maciek.
W pewnym momencie doszło do zaskakującego zdarzenia. Maciek został... ogolony na łyso przez Wiktorię. Na jego głowie nie zostało nic!
Ja nie wiedział, że będzie tu zakład fryzjerski, bo ja byłem w Białymstoku i zapłaciłem 55 złotych - ubolewał Jurek, cytowany przez "SE".
"Rolnicy. Podlasie". Najważniejsze informacje o serialu
Serial "Rolnicy. Podlasie" emitowany jest w każdą niedzielę o godzinie 20:00. Można go oglądać na kanale Fokus TV.
Co warto wiedzieć na temat tej produkcji? Oto kluczowe informacje.
Oryginalna produkcja Telewizji FOKUS TV. Dzisiaj Rolnik musi być nie tylko hodowcą, ale też mechanikiem, ekonomem, księgowym, biologiem i w pewnym zakresie weterynarzem. Uprawa roślin wymaga nie tylko wiedzy na temat wzrostu roślin i różnorodności odmian, ale również ogromnego nakładu pracy, którą trzeba wykonać w ściśle określonym czasie. Tłem opowieści jest wielobarwne Podlasie, region krzyżujących się kultur, mieszania się prawosławia i katolicyzmu, ale przede wszystkim kraina wspaniałych ludzi, kochających ziemię, kultywujących spuściznę po rodzicach, a nawet dziadkach - czytamy na stronie internetowej fokus.tv.