Znany raper zmienił swoje dane osobowe. W ten sposób nawiązał do Biblii

Kanye West to osoba, której nie trzeba przedstawiać miłośnikom hip-hopu. Wszystko może się jednak już niedługo zmienić. Raper, miliarder i jeden z kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych zażądał, by oficjalnie mówiono do niego w dość nietypowy sposób.

Kanye West to od teraz YeKanye West to od teraz Ye
Źródło zdjęć: © AKPA | Palicki
Karol Wiak

Kanye Omari West to amerykański raper, wokalista, producent muzyczny, kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jego imię i nazwisko kojarzone jest z największymi hitami amerykańskiej sceny hip-hopu. Nie od dziś wiadomo, że Kanye potrafi zaskakiwać. Jednak takiej zmiany, prawdopodobnie nie spodziewali się nawet jego fani z całego świata.

Nietypowa prośba amerykańskiego rapera

Szef sztabu Westa - Milo Yiannopoulos wystosował list, w którym zażądał, żeby do Kany'ego mówiono - Ye. Co ciekawe, ta zasada ma obowiązywać nie tylko na scenie. Już teraz, po wpisaniu "Kanye West" w wyszukiwarkę Google, niemal we wszystkich materiałach, mających związek z artystą, pojawia się jego nowy pseudonim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Media nie mają wątpliwości. Kim Kardashian i Kanye West rozwodzą się

A ma to związek z tym, że Kanye West uważa swoje poprzednie dane osobowe za niewolnicze. Artysta dodał, że chce mieć prawo do pełnego samostanowienia. W liście, który wystosował szef sztabu Westa, można m.in. przeczytać, że Ye jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób na świecie i to "na równi z prezydentami i papieżami.

Nie podjął decyzji o zmianie nazwiska, potencjalnie poświęcając lekko część ogromnej wartości, jaką reprezentuje marka Kanye West. Zmiana została dokonana w pełni, legalnie i trwale. Oto kim jest teraz. Mam na imię Ye i wzywam platformy streamingowe, wydawców, sklepy, związki zawodowe, strony internetowe z tekstami piosenek i sprzedawców danych do wprowadzenia zmian, ponieważ są to jedne z najbardziej widocznych miejsc.

- można przeczytać w liście, który raper wystosował do Page Six.

Nowe dane osobowe Westa nawiązują do Biblii

Wybór nowego pseudonimu artystycznego i jednocześnie - nowych danych osobowych artysty, nie jest przypadkowy. Jest to słowo, które najczęściej pojawia się w Biblii i oznacza "Ty".

Co ciekawe, muzyk rozpoczął całą procedurę zmiany swoich danych osobowych już w 2021 roku. Swoje poprzednie dane osobowe uważa za niewolnicze i jako obywatel żyjący w Stanach Zjednoczonych chce mieć pełne prawo do samostanowienia. W oficjalnym liście, podkreślił, że robi to wyłącznie z w powodów osobistych.

Swoim nowym pseudonimem nazwał już album wydany w 2018 roku. Więc to pokazuje, że myśl o zmianie danych osobowych pojawiła się w jego głowie już dużo wcześniej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"
Polacy zdarli gardła na koncercie Kultu. Takie obrazki pod sceną na Teneryfie
Polacy zdarli gardła na koncercie Kultu. Takie obrazki pod sceną na Teneryfie
Kult zagrał na Teneryfie bez Kazika. Reakcja fanów mówi wszystko
Kult zagrał na Teneryfie bez Kazika. Reakcja fanów mówi wszystko
"Bawcie się jak nigdy". Kazik pokazał nowe wideo ze szpitala
"Bawcie się jak nigdy". Kazik pokazał nowe wideo ze szpitala
"Jako reżyser był tyranem". Janda o sytuacji z Tymem na planie "Rysia"
"Jako reżyser był tyranem". Janda o sytuacji z Tymem na planie "Rysia"
Absurdalne tłumaczenia Rolanda w finale "Rolnika". "Miałem do niej blisko"
Absurdalne tłumaczenia Rolanda w finale "Rolnika". "Miałem do niej blisko"
"Kochany". Michał Piróg emocjonalnie pożegnał Pawła Hartlieba
"Kochany". Michał Piróg emocjonalnie pożegnał Pawła Hartlieba