Kanye Omari West to amerykański raper, wokalista, producent muzyczny, kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jego imię i nazwisko kojarzone jest z największymi hitami amerykańskiej sceny hip-hopu. Nie od dziś wiadomo, że Kanye potrafi zaskakiwać. Jednak takiej zmiany, prawdopodobnie nie spodziewali się nawet jego fani z całego świata.
Nietypowa prośba amerykańskiego rapera
Szef sztabu Westa - Milo Yiannopoulos wystosował list, w którym zażądał, żeby do Kany'ego mówiono - Ye. Co ciekawe, ta zasada ma obowiązywać nie tylko na scenie. Już teraz, po wpisaniu "Kanye West" w wyszukiwarkę Google, niemal we wszystkich materiałach, mających związek z artystą, pojawia się jego nowy pseudonim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A ma to związek z tym, że Kanye West uważa swoje poprzednie dane osobowe za niewolnicze. Artysta dodał, że chce mieć prawo do pełnego samostanowienia. W liście, który wystosował szef sztabu Westa, można m.in. przeczytać, że Ye jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób na świecie i to "na równi z prezydentami i papieżami.
Nie podjął decyzji o zmianie nazwiska, potencjalnie poświęcając lekko część ogromnej wartości, jaką reprezentuje marka Kanye West. Zmiana została dokonana w pełni, legalnie i trwale. Oto kim jest teraz. Mam na imię Ye i wzywam platformy streamingowe, wydawców, sklepy, związki zawodowe, strony internetowe z tekstami piosenek i sprzedawców danych do wprowadzenia zmian, ponieważ są to jedne z najbardziej widocznych miejsc.
- można przeczytać w liście, który raper wystosował do Page Six.
Nowe dane osobowe Westa nawiązują do Biblii
Wybór nowego pseudonimu artystycznego i jednocześnie - nowych danych osobowych artysty, nie jest przypadkowy. Jest to słowo, które najczęściej pojawia się w Biblii i oznacza "Ty".
Co ciekawe, muzyk rozpoczął całą procedurę zmiany swoich danych osobowych już w 2021 roku. Swoje poprzednie dane osobowe uważa za niewolnicze i jako obywatel żyjący w Stanach Zjednoczonych chce mieć pełne prawo do samostanowienia. W oficjalnym liście, podkreślił, że robi to wyłącznie z w powodów osobistych.
Swoim nowym pseudonimem nazwał już album wydany w 2018 roku. Więc to pokazuje, że myśl o zmianie danych osobowych pojawiła się w jego głowie już dużo wcześniej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.