W czwartek, 14 marca jedna z użytkowniczek serwisu X (dawny Twitter) poinformowała, że została zwolniona z pracy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta pracowała w firmie zaledwie dwa dni.
Mało tego, o utracie pracy została powiadomiona w wiadomości wysłane za pośrednictwem komunikatora Skype.
Szef mnie zwolnił na Skype [...] Bo zrobiłam 9 wizualizacji do produkcji, a nie 15 jak grafik co pracuje tu od początku (drugi dzień w pracy)" - czytamy w opublikowanym wpisie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z konwersacji dowiadujemy się, że pracownica tworzyła projekty w programie Corel, z którym dopiero się zaznajomiła. Wcześniej pracowała na Adobe. To nie spodobało się pracodawcy. Jak podkreślił "nie płaci za naukę", dlatego "podziękował za współpracę".
Kobieta wyznała także, że na rozmowie rekrutacyjnej informowała o tym, iż zna tylko jeden z wyżej wymienionych programów, co nie było przeszkodą w jej zatrudnieniu.
Czytaj więcej: Donald Tusk premierem. Zobaczcie najlepsze memy
Sprawa wywołała ogromne poruszenie w sieci. Internauci niemal natychmiast namierzyli pracodawcę. Za co dziewczynie również się oberwało.
Właściciel firmy do mnie napisał, że skieruje moje screeny do ich kancelarii prawnej. Że mają teraz hejt na firmę przeze mnie, a ja nawet nie podałam nazwy firmy oraz napisałam samą prawdę, by pokazać to, jak się traktuje pracownika [...] Czy polecacie jakiegoś prawnika znającego się na tej tematyce? Chciałabym zadać mu kilka pytań na temat całej sprawy - napisała w serwisie X Petrichor.
Firma opublikowała również oświadczenie, jednak zostało szybko usunięte.
Zwolnił pracownicę przez Skype'a. Internauci nie mają litości
Internauci dali też upust swoim emocjom, tworząc zabawne memy. Oto kilka z nich:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.