Święto Dziękczynienia jest obchodzone w Stanach Zjednoczonych w czwarty czwartek listopada. To pamiątka pierwszych dożynek mieszkańców kolonii Plymouth w 1621 roku. To jedno z najważniejszych świąt dla każdego Amerykanina.
Mieszkanka Alaski, zorganizowała niezwykłą akcję pomocy dla mieszkańców odizolowanych obszarów. Esther Keim z pokładu samolotu zrzuciła mrożone indyki, by wesprzeć ich przed Świętem Dziękczynienia. Inicjatywa, znana jako "Alaskańskie Bombardowanie Indykami", odbywa się co roku i ma na celu dostarczenie żywności do miejsc, do których trudno dotrzeć. Nie bierze za to pieniądze - informuje TVN 24.
Keim, wychowana w jednym z takich odizolowanych miejsc, doskonale rozumie trudności, z jakimi borykają się mieszkańcy. Dlatego regularnie organizuje zrzuty indyków, kontaktując się wcześniej z rodzinami, które mają otrzymać pomoc. Dzięki mediom społecznościowym zbiera fundusze na zakup i dostawę mięsa, nie pobierając opłat od odbiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomysł na akcję zrodził się, gdy Keim usłyszała o rodzinie planującej podzielić się pieczonymi wiewiórkami na Święto Dziękczynienia. Dzięki wsparciu darczyńców, inicjatywa rozrosła się, a Keim marzy o założeniu organizacji non profit, by jeszcze bardziej rozszerzyć zasięg pomocy. W tym roku wsparła m.in. rodzinę, która zimą potrzebuje półtorej godziny na dotarcie do sklepu.
Amerykanie hucznie obchodzą święto. To nie tylko uroczysta kolacja, ale też parada z ogromem atrakcji, tancerzy, artystów, platform. Jeśli chodzi o dania, najważniejszym składnikiem jest indyk przygotowywany na wiele różnych sposobów.
Tradycją jest także ułaskawienie jednego z indyków przez prezydenta. Zapoczątkował ją George H.W. Bush. Jeśli chodzi o desery, najpopularniejsze jest ciasto z dyni, tarta orzechowa lub szarlotka. Głównym składnikiem święta jest indyk, ponieważ polowania na tego ptaka nauczyli pierwszych osadników rdzenni Amerykanie. Udane polowanie pozwoliło ludziom przeżyć.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.