Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024 wywołała ogromne kontrowersje i "oburzenie" wśród wielu widzów. Wszystko za sprawą inscenizacji, która zdaniem wielu osób była "parodią" Ostatniej Wieczerzy.
Występ ten wywołał falę krytyki, zwłaszcza ze strony konserwatywnych środowisk, które uznały go za atak na wartości chrześcijańskie i przejaw braku szacunku. Wśród krytyków znalazł się np. miliarder Elon Musk, który skomentował to wydarzenie jako "skrajny brak szacunku wobec chrześcijan" .
W centrum budzącej skrajne emocje sceny znalazła się Barbara Butch. Kobieta postanowiła skomentować sytuację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcja aktywistki po występie podczas IO w Paryżu
Występ Barbary Butch podczas ceremonii otwarcia Igrzysk XXXIII Olimpiady spotkał się z mieszanymi reakcjami. Wiele osób poczuło się obrażonych inscenizacją, która ich zdaniem nawiązywała do Ostatniej Wieczerzy.
Sama Butch broniła swojego występu, twierdząc, że jej celem jest zjednoczenie ludzi i dzielenie się miłością poprzez muzykę.
- Moim celem jest zjednoczenie ludzi, gromadzenie ludzi i dzielenie się miłością poprzez muzykę, abyśmy wszyscy tańczyli i sprawiali, żeby nasze serca biły zgodnie! Muzyka brzmi lepiej z nami wszystkimi! - napisała na swoim Instagramie Barbara Butch.
Barbara Butch wzbudziła kontrowersje. Kim jest?
Barbara Butch, znana również jako "królowa nocy", jest francuską DJ-ką, aktywistką LGBTQ+ i feministką, która zdobyła sławę na paryskiej scenie klubowej.
Urodziła się i wychowała w tradycyjnej żydowskiej rodzinie – jej ojciec, pochodzenia marokańskiego, jest malarzem pokojowym, a matka, żydówka aszkenazyjska, pracuje jako sekretarka.
Barbara Butch karierę rozpoczęła w barach w Montpellier. W 2008 roku wróciła do Paryża, gdzie zaczęła zdobywać popularność występując w prestiżowych miejscach takich jak Rosa Bonheur i Machine du Moulin Rouge. Jako zdeklarowana lesbijka, Barbara Butch od dawna angażuje się w występy dla społeczności LGBTQ+ i aktywnie promuje ich prawa.
Barbara Butch jest również znana z promowania pozytywnego podejścia do ciała i akceptacji różnorodnych form piękna, co czyni ją ważną postacią w walce o równość i akceptację w społeczeństwie.
Przed występami często pisze na swoim ciele czarnym markerem słowa "gruba" i "lesba", co ma symbolizować jej walkę z obelgami, jakich codziennie doświadcza w sieci i w życiu codziennym. Jak sama mówi: "Fakt, że rejestruję na sobie obelgi, jakich codziennie doświadczam w sieci lub w życiu codziennym, pozwolił mi je na nowo przywłaszczyć i zamienić w prawdziwą władzę".
Czytaj więcej: Najman oglądał otwarcie igrzysk. Pokazał wymowny gest.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.