Alvaro Morata wywołał burzę swoim wywiadem dla "El Mundo" sugerując, że będzie szczęśliwszy, grając poza Hiszpanią. Spadła na niego duża fala hejtu, co rykoszetem uderzyło także w jego rodzinę. Głos w tej sprawie zabrała żona piłkarza, Alice Campello-Morata, stając w obronie swojego męża.