Po trzydziestu latach pracy w Telewizji Polskiej Anna Popek musiała znaleźć nowe zajęcie. Teraz oprócz prowadzenia nowego programu śniadaniowego, musi doglądać plac budowy swojego domu. Ostatnio nawet zdecydowała się zaprosić fotoreporterów, aby pokazać postępy prac.
W ostatnio wyemitowanym odcinku polsatowskiego programu "Nasz nowy dom" doszło do rzadkiej sytuacji. Ekipa remontowa napotkała na poważne problemy, a prowadząca nie kryła irytacji.