Piosenkarka Justyna Steczkowska nie ukrywa, że jest osobą wierzącą. Okazuje się, że artystka przyjęła w tym roku księdza po kolędzie. Duchowny mógł liczyć na niezwykłe powitanie. Na stole piosenkarki pojawiło się ciasto, herbata i "wszystko, co trzeba".