Nowa wersja kultowej komedii. Paramount prezentuje reboot "Nagiej broni"
Paramount oficjalnie zaprezentował pierwszy zwiastun filmu "Naga broń", który stanowi reboot popularnej serii parodii policyjnych. Produkcja trafi do kin już 1 sierpnia. W nowej odsłonie w główną rolę wciela się Liam Neeson, który zagra Franka Drebina Jr., syna legendarnego bohatera granego przez Lesliego Nielsena.
Za reżyserię filmu odpowiada Akiva Schaffer, znany z "Saturday Night Live" oraz "Popstar: Never Stop Never Stopping". Produkcją zajmuje się Seth MacFarlane, twórca takich hitów jak "Ted" i "Family Guy".
W obsadzie znaleźli się również: Pamela Anderson, Paul Walter Hauser (wcielający się w syna kapitana George’a Kennedy’ego, Eda Hockena), CCH Pounder, Kevin Durand, Cody Rhodes, Liza Koshy, Eddie Yu i Danny Huston.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Pela o Agnieszce Kaczorowskiej, o stresie, byciu samodzielnym ojcem i alimentach. Czy dogadują się z Agnieszką?
Zwiastun pełen absurdalnego humoru
Pierwszy zaprezentowany zwiastun pokazuje absurdalny humor, który był znakiem rozpoznawczym oryginalnej serii. W jednej ze scen Frank Drebin Jr. udaremnia napad na bank, wkradając się na miejsce przestępstwa przebrany za uczennicę liżącą lizaka.
Po rozprawieniu się ze złoczyńcami przedstawia się w charakterystyczny sposób: – Frank Drebin, oddział policji. Nowa wersja.
Scenariusz do filmu napisali Dan Gregor, Doug Mand i Akiva Schaffer. W zaprezentowanym fragmencie można było dostrzec, że reboot z szacunkiem podchodzi do oryginału, wplatając zarówno klasyczne żarty, jak i nawiązania do kontrowersyjnych wątków, takich jak postać O.J. Simpsona, który występował w pierwotnej trylogii.
Powrót kultowej serii
Seria "Naga broń" zyskała status kultowej dzięki Lesliemu Nielsenowi, który wcielał się w niezbyt kompetentnego, ale niezwykle skutecznego porucznika Drebina. Filmy te pełne były humoru, gagów i absurdalnych sytuacji.
Czy Liam Neeson odnajdzie się w takiej roli? Fani oryginału już teraz z niecierpliwością czekają na premierę i pierwsze recenzje.
Przeczytaj również: Grzegorz Małecki poszedł w ślady słynnej mamy. W PRL-u była ikoną ekranu