Widz spuentował sposób ubierania się prowadzącej. Padła też gorąca prośba

3

Rozmowy z widzami stanowią kluczowy element programu "Szkło kontaktowe", gdzie różnorodni ludzie dzwonią do studia i dzielą się swoimi spostrzeżeniami. Ostatnio rozmówcą okazał się starszy mężczyzna, który najpierw skomplementował Katarzynę Kwiatkowską, a później wyraził swoje zainteresowanie i prośbę odnośnie sposobu ubierania się aktorki. Prowadząca zareagowała na to śmiechem, jednak nie każda kobieta uznałaby taki komentarz za zabawny.

Widz spuentował sposób ubierania się prowadzącej. Padła też gorąca prośba
Katarzyna Kwiatkowska w jednym z wydań "Szkła kontaktowego" (TVN24)

Podczas emisji programu "Szkło kontaktowe" w sobotę 23 marca prowadzącymi byli Wojciech Zimiński i Katarzyna Kwiatkowska. W odcinku jak to zwykle bywa, do studia zadzwoniło kilka osób. Jeden z mężczyzn namawiał, aby w zbliżających się wyborach samorządowych oddać głos nie na Trzecią Drogę, a na KO lub Lewicę. Kolejny telefon był od kobiety w podeszłym wieku, żyjącej w skrajnym ubóstwie, która została oszukana przez własne dzieci.

Rozmowa bardzo przygnębiła prowadzących, ale ich nastrój poprawił się po telefonie od mieszkańca osiedla Stara Miłosna w Warszawie.

Witam. Szczęście mnie spotkało. Cud! Widzę pana w telewizorze, ale mówię do telefonu - powiedział na wstępie pan Leszek, którego bardzo rozbawiło to, co sam powiedział.

Zapraszamy do dalszej części artykułu w materiale wideo poniżej

Zobacz także: Seriale w 2024. Szykują się genialne premiery!
A pani Kasia, jak się śmieje, jedna z najpiękniejszych kobiet w Warszawie. Ale mało pani powiem, mało! Przepraszam, niech pani się nie gniewa. Dlaczego pani ciągle do kolana ma nogi zaciągnięte? - zagaił widz "Szkła kontaktowego".

Aktorka szybko pospieszyła z wyjaśnieniem, że ma na sobie spodnie, ale widz ciągnął dalej.

"Szkło kontaktowe" telefon od pana Leszka

Pani Kasiu, obserwuję panią od trzech lat i nigdy nie widziałem kolan u pani. Ale to nie tylko ja mam takie życzenie. Nie wiem, 70 proc. mężczyzn w Warszawie. Bo pani jest piękną kobietą - mówił telewidz.

Na komentarz zareagowała Katarzyna Kwiatkowska, która wcale się nie obraziła.

Wspaniale, że pan zadzwonił. Bardzo mi jest miło. Przyjdę do domu i przejrzę spódnice - odparła aktorka z uśmiechem na twarzy.

Do rozmowy przyłączył się też Wojciech Ziemiński. Nie uciął tematu, a wręcz go kontynuował.

"Bardzo bym panią prosił. Proszę zobaczyć, jaka jest wola narodu" - wyznał rozbawiony prowadzący, pytając jeszcze, czy tych spodni nie da się podciągnąć.
Autor: ALG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić