W 2019 roku Jakub Tolak postanowił zmienić swoje życie o 180 stopni. Zrezygnował z roli w serialu "Klan" i poświecił się budowie kamper vana na spółkę ze swoją partnerką, Zosią Samsel. Kilka miesięcy później para wyruszyła w podróż po Europie.
W poniedziałek, 18 marca Kuba i Zosia byli gośćmi w programie "Dzień Dobry TVN". Opowiedzieli o swoich przygodach i podróży z domem na kółkach. Dorota Wellman zapytała "po co wam jest to ciągłe jeżdżenie?". Partnerka Kuby odpowiedziała, że "po to, żeby trochę bardziej doświadczać życia. Żeby poznać się w zupełnie nowych warunkach. Żeby mieć więcej życia w życiu".
Kuba i Zosia informują o swoich przygodach na Youtubie i Instagramie - założyli tam konta "Foxes in Eden". Para, która doczekała się córki — Tosi, musi jednak odłożyć dalsze plany podróżnicze na potem. Chodzi o kłopoty ze zdrowiem Kuby. Aktor przyznał na kanapie "Dzień Dobry TVN", że ma problemy z sercem. I będzie musiał przejść poważną operację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mam tętniaka aorty i zastawkę mam nie do końca ok. Wiele osób chodzi z tą wadą (...), i dożywa starości. I umiera ze starości. Ale czasem bywa tak, że to się powiększa i u mnie tak niestety jest. (...) Doszedłem do momentu, w którym trzeba podjąć taką decyzję, że warto byłoby to zrobić - powiedział w Dzień Dobry TVN Jakub Tolak.
Aktor powiedział, że nie ma żadnych dolegliwości związanych ze swoim schorzeniem. Chciałby kontynuować swój podróżniczy styl życia. A to wiążę się z ryzykiem.
Zwłaszcza, kiedy są z żoną i dzieckiem w odludnych miejscach. Gdyby problemy z sercem odezwały się nagle na krańcu świata, pomoc mogłaby przybyć z dużym opóźnieniem. Dlatego też Jakub Tolak na pytanie Marcina Prokopa, czy podjął już decyzję, o zabiegu odpowiedział twierdząco.
Zobacz również: Sanah nigdy nie mówi o mężu. Nie wszyscy wiedzą, że go w ogóle ma
"Podjąłem. Niepokoi się Zosia, musimy żyć dalej. A to jest obciążające" Aktor nie traci jednak optymizmu i przekonuje, że to właśnie choroba, o której wie od lat, popchnęła go do podróżowania.