Karolina Rosińska zagrała Noemi w "Poranku kojota". Zasłynęła nie tylko grą aktorską, ale i niepowtarzalną urodą.
Nigdy nie marzyła jej się kariera filmowa. Od razu rozkochała w sobie widzów, choć na ekrany trafiła przez przypadek.
Wielu wróżyło jej wielką sławą, lecz Rosińska wybrała zupełnie inną drogę. Obecnie żyje z dala od show-biznesu i w zupełnie innym kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rolę dostała przez przypadek
Jak Karolina Rosińska trafiła na ekrany? Jej historia mogłaby być scenariuszem do filmu. Na castingu pojawiła się tylko dlatego, aby podnieść na duchu koleżankę, która marzyła o aktorskiej karierze. Poprosiła ją, czy nie poszłaby z nią na casting do pewnego zagranicznego filmu.
Ostatecznie to Karolina spodobała się producentom. Miała wtedy 16 lat. Zaproszono ją do filmu Marka Piwowskiego, gdzie dostała główną rolę w "Uprowadzeniu Agaty".
Pamiętam, że na planie zdjęciowym panowała bardzo przyjazna atmosfera. Mówiąc szczerze, ja jednak nie traktowałam tego wszystkiego jakoś poważnie. Bardziej przejmowałam się zbliżającą się maturą, a nie filmem - wyznała.
Rozgłos przyniósł jej nie tylko sławę, ale i cierpienie. Krytyka, z jaką się spotkała, bardzo źle wpłynęła na młodą Karolinę Rosińską. Zarzucano jej, że nic nie potrafi, tylko ładnie wygląda. Rozpowiadano też nieprawdziwe informacje o jej romansie z reżyserem.
W 1995 roku zdecydowała się wyjechać z Polski do Stanów Zjednoczonych. Studiowała tam aktorstwo w Stella Adleer School w Los Angeles. Pracowała też jako modelka.
Przyjęła kolejne role od polskich reżyserów. W 1997 zagrała w polsko-francuskim filmie "Królowa złodziei". Z kolei w 2001 na ekrany trafił film "Poranek kojota" w reżyserii Olafa Lubaszenki, który przyniósł jej największą sławę.
Zniknęła z show-biznesu
Karolina Rosińska ostatecznie na dobre zniknęła z ekranów. Została lektorką języka angielskiego.
"To miała być praca tylko na chwilę. Okazało się jednak, że doskonale się w tym odnalazłam. Nie wiem, czy mogę tu mówić o powołaniu, ale ten kontakt z młodymi ludźmi stał się dla mnie inspirujący" - powiedziała w wywiadzie z Magdą Tereszczuk, która została opublikowana w książce "Gdzie są gwiazdy z tamtych lat?" wydanej przez Onet.
Obecnie ma już nowe zajęcie - robi karierę w nieruchomościach. "Po raz kolejny zmieniłam kierunek swojej kariery i od całkiem niedawna rozwijam biznes sprzedaży i kupna nieruchomości. Pracuje dla brokera Keller Williams i jest to zupełnie nowy rodzaj zajęć dla mnie" - wyznała w wywiadzie dla Show Newsa.
Największym wyzwaniem jest dla niej promocja w mediach społecznościowych. "Nigdy nie było dla mnie naturalne żyć w świetle reflektorów. A teraz mój biznes tego ode mnie wymaga" - stwierdziła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.