Agata Rubik pisze o strasznym wypadku. W tle rower elektryczny

1

Agata Rubik wraz z mężem Piotrem i córkami mieszka od jakiegoś czasu w Stanach Zjednoczonych. Teraz kobieta przekazała swoim widzom za pomocą relacji na Instagramie tragiczne informacje o pewnym śmiertelnym wypadku. W tle pojawiła się mowa o... rowerze elektrycznym. Aż włos jeży się na głowie.

Agata Rubik pisze o strasznym wypadku. W tle rower elektryczny
Agata i Piotr Rubikowie mieszkają w Stanach Zjednoczonych. (Instagram, Piotr Rubik)

Agata Rubik od lat jest szczęśliwą żoną muzyka oraz kompozytora - Piotra Rubika. Artysta ten dał się poznać dzięki takim przebojom muzycznym jak: "Niech mówią, że to nie jest miłość", "Psalm dla Ciebie" czy "To cała prawda".

Para - pomimo sporej, bo osiemnastoletniej różnicy wieku - świetnie się dogaduje i wychowuje razem dwie ukochane córki: Helenę (ur. 2009 r.) oraz Alicję (ur. 2013 r.).

Przed laty piękna, blondwłosa 37-latka Agata została laureatką tytułu Miss Dolnego Śląska 2005 oraz II Wicemiss Miss Polonia 2005. Aktualnie kobieta spełnia się m.in. jako influencerka. Pozostaje w stałym kontakcie z fanami. Na Instagramie publikuje różne treści z prywatnego życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agata i Piotr Rubikowie zastanawiają się nad datą rocznicy

Agata Rubik pisze o strasznym wypadku. W tle rower elektryczny

W czwartek 15 lutego 2024 roku Agata Rubik zamieściła wstrząsającą relację na Instagramie. Podała w niej, że doszło do śmiertelnego wypadku na wyspie, na której mieszkają.

Wczoraj wieczorem na naszej wyspie wydarzył się wypadek z udziałem roweru i roweru elektrycznego, w efekcie którego zmarła starsza osoba. E-bike prowadzony był przez nastoletniego chłopca - rozpoczęła wpis.

Następnie Agata Rubik dodała, że obie osoby tuż po zderzeniu upadły. Chłopca uratował kask, który miał założony na głowie. Dzięki temu doszło u niego do niewielkich obrażeń. Kobieta (niestety nie posiadająca kasku) zmarła w szpitalu.

Burmistrz wyspy chce wprowadzić natychmiastowy zakaz używania rowerów elektrycznych i elektrycznych hulajnóg (...) To bardzo popularny środek transportu na naszej wyspie - wyjaśniła.

Na koniec zwróciła uwagę na jedną rzecz. - To, co się stało to niewątpliwie straszna tragedia dla obu stron i ich rodzin, natomiast czy całkowity zakaz to dobre rozwiązanie? - zastanawiała się żona muzyka.

Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić