Odkąd informacja o śmierci Alaina Delona obiegła światowe media, fani zadawali pytania dotyczące jego pogrzebu. Wiadomo już, że legendarny francuski aktor zostanie pożegnany w sobotę 24 sierpnia około godziny 17:00 w jego rodzinnym Douchy, a w uroczystościach pogrzebowych udział wezmą jego najbliżsi oraz znajomi.
W ceremonii weźmie udział trójka jego dzieci, Anthony, Anouchka i Alain-Fabien Delon, a także około czterdziestu gości. Pogrzeb odbędzie się zgodnie z ostatnią wolą aktora. Nie chciał narodowego hołdu ani politycznej ceremonii na jego cześć, jakie organizowano po śmierciach innych zasłużonych francuskich aktorów.
Lecz to nie jedyna prośba Delona, jaka zostanie spełniona przez organizatorów pogrzebu. Zgodnie z doniesieniami "Le Figaro" artysta zostanie pochowany w kaplicy swojej posiadłości w Douchy, położonej w Gâtinais. Co ciekawe, spocznie w towarzystwie psów, których był dużym wielbicielem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego grób, już wykopany, znajduje się za ołtarzem kaplicy, w której pochowano około pięćdziesięciu jego psów w parach - czytamy w dzienniku.
Alain Delon zostanie pochowany obok pięćdziesięciu psów
Pogrzeb Alaina Delona poprowadzi jego znajomy duchowny, Jean-Michel Di Falco, który od 8 kwietnia 2017 przebywa na emeryturze. Ksiądz miał zrobić wyjątek ze względu na dobre relacje, jakie łączyły go ze zmarłym aktorem. Zgodnie z doniesieniami agencji AFP Delon miał przed śmiercią poprosić go o poprowadzenie jego pogrzebu.
Alain Delon zmarł w wieku 88 lat. Przez długi czas mierzył się z problemami zdrowotnymi. W 2019 roku przeszedł udar mózgu, po którym borykał się z takimi dolegliwościami jak trudności z poruszaniem się, wstawaniem oraz składaniem i wypowiadaniem skomplikowanych zdań.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.