Wieści o powrocie na ekrany "Lalki" pojawiają się już od pewnego czasu. Na portalu Filmweb napisano, że nad odświeżoną adaptacją powieści pracuje reżyser Maciej Kawalski, znany z komedii "Niebezpieczni dżentelmeni".
Producentem ma zostać Radosław Drabik, który ma za sobą pracę przy "Planecie singli. Osiem historii". Z kolei autorem zdjęć ma być Piotr Sobociński Jr. Projekt ma rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na razie nie są znane szczegóły dotyczące obsady, jednak w nowej "Lalce" z pewnością pojawią się największe polskie gwiazdy. Historia po raz pierwszy została nakręcona w 1968 roku. Wówczas reżyser Wojciech Jerzy Has zaprosił do współpracy Mariusza Dmochowskiego i Beatę Tyszkiewicz.
Aktorzy wcielili się w główne postacie — Stanisława Wokulskiego i Izabelę Łęcką. Dziewięć lat po sukcesie filmu powstał także serial. Decyzją Ryszarda Bery Izabelę Łęcką, wyniosłą arystokratkę, tym razem zagrała Małgorzata Braunek. W rolę bogatego kupca bezgranicznie w niej zakochanego wcielił się Jerzy Kamas.
Nowa ekranizacja "Lalki". Kto wcieli się w Izabelę Łęcką?
Fani powieści zastanawiają się, kto współcześnie mógłby godnie ich zastąpić. W sieci pojawiło się kilka propozycji. W gronie pretendentek znalazły się m.in. Michalina Łabacz znana z filmów Wojciecha Smarzowskiego pt. "Wesele" i "Wołyń", Sandra Drzymalska ze "Stulecia Winnych" i "Białej odwagi" oraz Sonia Mietielica, urodzona w Rosji gwiazda "Chłopów".
Duże szanse może mieć także zwyciężczyni "Tańca z gwiazdami", Vanessa Aleksander. Artystka jakiś czas temu pochwaliła się na Instagramie tajemniczą charakteryzacją nawiązującą do epoki, w której działa się powieść.
Odtwórczyni roli Patrycji Kowalskiej z "The Office.PL" nie podała jednak szczegółów, nie wiadomo zatem, czy chodziło o próbne zdjęcia do "Lalki", czy o jakąś inną produkcję. 28-latka wyjawiła jedynie, że charakteryzacja wszystkich zaskoczy.
O sugestie w sprawie wyboru następczyni zapytano Beatę Tyszkiewicz, jednak legenda polskiego kina ograniczyła się do dyplomatycznej odpowiedzi. Wyznała, że dobór obsady nie jest jej zadaniem.
Jestem jednak ciekawa nowej ekranizacji i na pewno chętnie ją obejrzę — skwitowała na łamach Plotka.
Jak sądzicie, Vanessa Aleksander to idealna kandydatka, czy w roli Izabeli Łęckiej widzielibyście inną gwiazdę?