Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki | 
aktualizacja 

Bogdan jako grabarz "potrzebował uczucia". Wciąż jest "chłopakiem do wzięcia"?

12

Bogdan Kaniewski zwany "Grabarzem" brał udział w "Chłopakach do wzięcia". Choć udało mu się zainteresować sobą widzów, po kilku latach nagle przestał pokazywać się przed kamerami. Zaspokajamy ciekawość — sprawdziliśmy, co u niego słychać.

Bogdan jako grabarz "potrzebował uczucia". Wciąż jest "chłopakiem do wzięcia"?
Co słychać u "Grabarza" z "Chłopaków do wzięcia"? (Facebook @Chłopaki do wzięcia)

"Grabarz" z "Chłopaków do wzięcia" swojego pseudonimu nie nabawił się bez powodu. Zajmował się kopaniem dołków na groby, sprzątał cmentarz i uczestniczył w nabożeństwach pogrzebowych. To pozwalało mu na godny zarobek.

W 2012 roku, gdy emitowane były pierwsze odcinki show z jego udziałem, bez oporów rozprawiał o składowych comiesięcznej pensji. Liczyły się do niej m.in. premie 200 zł od wykopania dołu i 30 zł od trumny. Mimo zadowalających (jak na ówczesne warunki) przychodów i romantycznej duszy mało pań wydawało się zachęconych jego matrymonialną ofertą.

Wieczny kawaler wyznał przed kamerami, że "jako grabarz potrzebuje uczucia", a jego wyznanie dołączyło do grona kultowych cytatów z "Chłopaków do wzięcia". Niestety, po zakończeniu przygody z telewizją tego uczucia nie udało mu się znaleźć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Badach śmieje się, że nie wylansował żadnego hitu: Jak włączę radio i lecą "Małe szczęścia" mówię: "To śpiewam ja!"

Tak można wywnioskować z jego mediów społecznościowych, gdzie zamiast z kobietami, pokazuje się solo lub w towarzystwie psa. Co jakiś czas serwuje internetowym znajomym złote myśli świadczące o tym, że jego droga do odnalezienia miłości wciąż trwa.

Co słychać u "Grabarza" z "Chłopaków do wzięcia"?
Co słychać u "Grabarza" z "Chłopaków do wzięcia"? (Facebook @Bogdan Kaniewski)
Mężczyźni też mają uczucia, też tęsknią, też płaczą i mają emocje. W pewnym momencie przestają walczyć i po prostu milczą — pisał zrezygnowany na Facebooku.
Tak wygląda "Grabarz" z "Chłopaków do wzięcia"
Tak wygląda "Grabarz" z "Chłopaków do wzięcia" (Facebook @Bogdan Kaniewski)

"Grabarz" z "Chłopaków do wzięcia" nie miał szczęścia do kobiet

"Grabarz" z "Chłopaków do wzięcia" 12 lat temu opowiedział historię, po której nie tylko miał złamane serce, ale także... pusty portfel. Relacja, w jaką wdał się z kobietą, zakończyła się dla niego ponurą nauczką.

Ona nie patrzyła na to, że te pieniądze były ciężko zarobione. [...] W ciągu jednej nocy były rozhulane na alkohole. Nie umiała ich uszanować — żałował w programie.

Jak sądzicie, czy strudzony miłosnymi porażkami Bogdan powinien spróbować swoich sił w innym programie randkowym, gdzie eksperci w jego imieniu poszukaliby wymarzonej wybranki?

"Grabarz" z programu "Chłopaki do wzięcia"
"Grabarz" z programu "Chłopaki do wzięcia" (Facebook @Bogdan Kaniewski)
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić