Były prezenter TVP pojawi się w Polsacie? Ma wystąpić w "Tańcu z gwiazdami"
Tomasz Wolny, były prezenter Telewizji Polskiej, wkrótce może ponownie zagościć na ekranach telewidzów, tym razem w Polsacie. Jak podaje serwis Plejada, dziennikarz będzie kolejnym uczestnikiem 16. edycji "Tańca z gwiazdami".
Tomasz Wolny, dziennikarz, który do niedawna prowadził "Pytania na śniadanie" wkrótce może ponownie zawitać w telewizji. Po zwolnieniu z Telewizji Polskiej, gdzie pracował od 2010 r., zniknął z ekranów. Teraz, jak informuje Plejada, dołączy do uczestników 16. edycji "Tańca z gwiazdami".
W nowej edycji roztańczonego show Polsatu oficjalnie potwierdzono występy Blanki Stajkow, Adrianny Borek, Mariy Jeleniewskiej i Macieja Kurzajewskiego. Partnerką jednego z uczestników będzie Agnieszka Kaczorowska. Kolejnym ogłoszonym uczestnikiem ma być właśnie Tomasz Wolny.
Tomasz Wolny ma wystąpić w "Tańcu z gwiazdami". Jakiś czas temu odszedł z TVP
Tomasz Wolny, który pożegnał się z TVP po zmianach w zarządzie, spędził czas na podróży dookoła świata z rodziną. Po powrocie do Polski współpracował z Kanałem Zero, gdzie pracują także inni byli pracownicy TVP, m.in. Izabela Krzan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Herbuś o WOŚP i groźbach do Jurka Owsiaka. Wspomniała o niepokojących nastrojach społeczeństwa.
Kim jest Tomasz Wolny?
Tomasz Wolny przez wiele lat był gospodarzem popularnych programów tj. np. "Pytanie na śniadanie" czy "Panorama". Internauci oraz telewidzowie cenili go jako profesjonalistę o wyrazistej osobowości i mocnym podejściu do wartości katolickich.
W 2023 roku, po zmianie władzy politycznej w Polsce, Wolny wraz z innymi czołowymi prezenterami został zwolniony z TVP. Rewolucja wewnętrzna, która miała miejsce w Telewizji Polskiej, przyniosła wiele zmian kadrowych, a ci, którzy od lat byli twarzą stacji, musieli pożegnać się z widzami.
Po zwolnieniu Tomasz Wolny nie poddał się presji i szybko znalazł nowe ścieżki zawodowe. Dziennikarz podczas wywiadów podkreślał znaczenie wartości rodzinnych oraz wyznawanej wiary, co czyniło go rozpoznawalnym w polskim świecie mediów.