W tym roku przypada 20. rocznica śmierci Czesława Niemena. Niestety, życie artysty zakończyło się przedwcześnie, bo w wieku zaledwie 65 lat. Tak wczesną śmierć piosenkarza spowodował poważny nowotwór, z którym mierzył się przez kilka lat.
Muzyk w trakcie kariery rozkochał w sobie miliony Polaków, którzy po dziś dzień nucą i śpiewają jego muzykę. Tej było naprawdę sporo, ponieważ w momencie śmierci pozostawił on po sobie aż 19 albumów studyjnych. Jednak tak jak Niemen znany był na scenie, tak jego życie prywatne było owiane tajemnicą, która dopiero dziś wychodzi na światło dzienne.
Najbardziej może zaskakiwać fakt, że po raz pierwszy wziął on ślub z Marią Klauzunik w wieku 19 lat. Para bardzo szybko doczekała się córki, która w środowisku rodziny nazywana była "Misią". Jej narodziny nie uchroniły jednak małżeństwa przed rozpadem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czesław Niemen nie miał za wiele kontaktu z pierwszą córką
Na początku odwiedzał mnie i córkę w naszej kawalerce, płacił alimenty, ale dla mnie to było za mało. Chciałam, by był z nami, lecz każde z nas zaczęło iść własną drogą - mówiła pierwsza żona Czesława Niemena w magazynie "Na żywo".
Niemen odwiedzał dziewczynkę bardzo rzadko. Co więcej, w czasie tych wizyt nie mógł być w pełni poświęcony córce, ponieważ wraz z artystą pojawiało się sporo gapiów. Ich relacja była więc pozbawiona czułości czy ojcowskiego klimatu.
Oblicze ojca jako głowy rodziny, patriarchy poznałam dopiero z wizyt w jego domu w Warszawie, w otoczeniu nowej rodziny, przyrodnich sióstr. Na podstawie obserwacji gościa trudno się jednak wypowiedzieć, szczególnie że byłam już wtedy dorosłą kobietą, wkrótce mężatką, matką" - mówiła pierwsza córka Niemena dla "Kurier Wnet".
Przełom w relacji z Niemenem kobieta osiągnęła już jako dorosła kobieta. Odwiedzała go i jego nową rodzinę, z którą to żyła w zgodzie i wzajemnej sympatii. Kryzys nastąpił jednak po śmierci piosenkarza, kiedy to najstarsza córka wystąpiła do sądu o podział majątku.
Czytaj także: Wpadka Kayah w Opolu. Pokonały ją feminatywy?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.