Kacper Kulpicki| 

Wpadka Kayah w Opolu. Pokonały ją feminatywy?

205

Kayah nie zdobyła serc widzów festiwalu w Opolu. W sieci aż wrze od krytycznych komentarzy na temat konferansjerskich talentów piosenkarki. Nagranie, na którym próbuje uporać się z feminatywami, w mig obiegło polski Internet.

Wpadka Kayah w Opolu. Pokonały ją feminatywy?
Wpadka Kayah podczas prowadzenia festiwalu w Opolu (AKPA)

Jeszcze do niedawna Kayah należała do najgłośniejszych krytyków TVP, jednak po zmianie medialnego układu także jej nastawienie uległo poprawie. Po latach nieobecności w telewizji publicznej wróciła - od razu jako prowadząca.

Pomysł, choć teoretycznie wydawał się świetny, w praktyce już taki nie był. A przynajmniej tak oceniają to widzowie, którzy w mediach społecznościowych na gospodarzach piątkowych "Premier" i "Debiutów" (Kayah i Andrzej Piaseczny) nie zostawiają suchej nitki. Jakie wysunięto zarzuty?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kinga Dobrzyńska, Beata Tadla i Klaudia Carlos o wpadkach w programie "Pytanie na śniadanie"
"Ma trudności z wypowiadaniem się, katastrofa kto projektował sukienkę - okropna. Biedny przy niej Piaseczny", "Pomyłka goni pomyłkę... Szkoda, że koncertu nie prowadzą profesjonalni prezenterzy", "Kompromitacja Kayah" - czytamy na Facebooku Bądźmy Razem TVP.

Choć krytyka rzeczywiście jest surowa, na obronę gwiazdy warto przytoczyć dwa argumenty. Pierwszym jest bezbłędne wykonanie swoich utworów na scenie. Drugim zaś - chęć zachowania równości w języku, co według niektórych mimo dobrych intencji nie wyszło jej do końca.

Wpadka Kayah na festiwalu w Opolu? Użyła feminatywów

Kayah i Andrzej Piaseczny w przerwie między kolejnymi festiwalowymi występami starali się zabawiać publiczność opolskiego amfiteatru miłą pogawędką. 56-latka zaczęła opowiadać, kim chciała zostać, gdy była mała. Jej wypowiedź spolaryzowała internautów.

Ja na przykład chciałam zostać archeolożką, chirurżką, a zostałam… muzyczką - rzuciła z uśmiechem.

Wirtualna społeczność w sprawie poprawności językowej była podzielona. Jedni sądzili, że jest ona w prawidłowa, inni zaś bardziej skorzy byli do żartów i drwin.Część kobiet w ogóle nie była zadowolona, że wokalistka użyła feminatywów. Dziennikarz Bartosz Piekarski rozsądzenie tego palącego problemu zasugerował ekspertom.

Jeśli ktoś prof. Bralczyka albo profesora Miodka w znajomych, lub innego językoznawcę, to bardzo proszę o oficjalną opinie na temat tej wypowiedzi, pani "muzyczki" Kayah… - napisał na platformie X.

A Wy jak sądzicie, czy rzeczywiście określenie "muzyczka" Kayah może się przyjąć i będzie używane nie tylko na festiwalu w Opolu?

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić