Krzysztof Stanowski niedawno wystartował z nowym projektem. Od 1 lutego 2024 roku dziennikarz czyni wiele starań, by o jego Kanale Zero było bardzo głośno. Ogromne zainteresowanie widzów wzbudziły wywiady z prezydentem Andrzejem Dudą czy byłą gwiazdą TVP Samuelem Pereirą.
Nieco później Stanowski opublikował materiał o Caroline Derpienski. To Polka, która pracuje w Miami jako modelka. Najwięcej mówi się natomiast o kontrowersjach z jej udziałem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sama Derpienski zapewnia, że pławi się w luksusach. Regularnie podkreśla, że jest "dollarsową królową".
Gwiazda co jakiś czas przyjeżdża do Polski. Już kilka razy ścierała się z polskimi gwiazdami - Katarzyną Nosowską, Anetą Glam, ale i Sandrą Kubicką.
Caroline Derpienski prześwietlona
Wzrost popularności Derpienski zainteresował Stanowskiego. Postanowił prześwietlić białostoczankę. W związku z tym udał się do Miami, gdzie spotkał się z nią i jej tajemniczym ukochanym "Jackiem". - Poleciałem do Miami, by zweryfikować bogactwo dollarsowej królowej. Sprawdzić, skąd ona ma na to wszystko pieniądze i wiecie co? Już wiem. Ty jej dałeś - powiedział, cytowany przez radiozet.pl.
Teraz się pewnie macasz i sprawdzasz, czy masz portfel, czy go nie masz. (…) Z ulgą stwierdzasz, że masz, ale nie zmienia to faktu, że wraz z Karolinką poszliśmy do Design District w Miami i tam wydawaliśmy m.in. twoje pieniądze - dodawał.
Bo jeśli jesteś podatnikiem w Polsce, tu odprowadzasz swoje podatki, to wielce prawdopodobne, że to właśnie ty jesteś sponsorem Caroline Derpienski - kontynuował Stanowski.
Stanowski pokazał materiały z pobytu w Miami i rozmów z celebrytką. Zaprezentował również okolicę, w której mieszka Caroline.
Dziennikarz twierdzi, że motorem napędowym jej kariery jest biznesmen Krzysztof Porowski. Właśnie on okazał się tajemniczym "Jackiem".
Krzysztof jest postacią, której do końca nie umiem zrozumieć [...] Lubi imponować, rzucać się w oczy i popycha Karolinę, do tego by była popularna. On ją inspiruje, wymyśla akcje. To właśnie on jest osobą, która stoi za Caroline Derpienski. Dlatego nie ma Karoliny bez Krzysztofa. Nie można ich rozdzielić - podkreślał Stanowski
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.