Doda dosadnie o krajach bojkotujących Eurowizję 2026. Co z Polską?
Hiszpania, Irlandia, Holandia i Słowenia zapowiedziały wycofanie się z Eurowizji 2026 po zatwierdzeniu udziału Izraela przez Europejską Unię Nadawców. Doda nie pozostała obojętna na tę informację. W sieci zamieściła krótki, acz dosadny komentarz.
Doda uważa się za fankę Eurowizji, dlatego jej uwadze nie uszło napięcie, jakie trwa wokół konkursu. Wskutek Zgromadzenia Ogólnego EBU cztery kraje zgodnie z zapowiedzią podjęły decyzję o wycofaniu się z przyszłorocznego show. Zrobiły tak ze względu na to, że do udziału został dopuszczony Izrael.
Honorowo — skwitowała Doda pod postem na profilu Eurowizja.org na Instagramie.
Do komentarza dodała emotikony klaszczących dłoni (kilka godzin po publikacji widać tylko emotikony, a słowo "honorowo" zniknęło). Nie wszyscy podzielili jej poglądy, jednak część internautów zareagowała podobnie na atmosferę wokół Eurowizji 2026.
Sylwia Szostak ujawnia, że ma dobre relacje z Akopem! Dlaczego po rozwodzie nie zmieniła nazwiska? "Pracowałam na nie 11 lat"
"Brawo. Jedyne kraje, które zasługują na szacunek", "Mam nadzieję, że TVP nie zrezygnuje mimo wszystko", "Brak Hiszpanii to duży cios w EBU. I dużo brakującej kasy ze składki, którą by wpłacili", "Brawo. Oby Polska też podjęła taką decyzję", "Bardzo dobrze. A co zrobiło TVP?" - pisali.
Stanowisko polskiej telewizji pozostaje tajemnicą — nie wiadomo, jak delegacja z Woronicza głosowała podczas Zgromadzenia Ogólnego EBU, ponieważ odbyło się ono w trybie tajnym.
Stacja ma czas do 10 grudnia, by ewentualnie wycofać się bez ponoszenia kosztów, jednak nic nie wskazuje na to, by tak się stało. Trwają bowiem przygotowania do preselekcji, które odbędą się 14 lutego.
Holandia bojkotuje Eurowizję 2026. "Wybieramy fundamentalne wartości"
Z kolei dyrektor zarządzający publicznego nadawcy (AVROTROS) w Holandii postanowił wyjaśnić, dlaczego reprezentant jego kraju nie będzie partycypował w przyszłorocznym konkursie. Podkreślił, że podjęto trudną, ale konieczną decyzję.
Kultura łączy, ale nie za wszelką cenę. Wybieramy fundamentalne wartości AVROTROS i jako nadawca publiczny mamy obowiązek pozostać wiernym tym wartościom — napisał w oświadczeniu.
Holandia, Słowenia, Hiszpania i Irlandia od kilku miesięcy krytykowały Europejską Unię Nadawców za zbyt łagodne stanowisko wobec Izraela w kontekście sytuacji międzynarodowej i przebiegu głosowania televotingu na Eurowizji 2025. W najbliższych dniach do grona rezygnujących mogą dołączyć kolejne kraje — m.in. Belgia oraz Islandia.