Podczas finału jesiennej edycji "Tańca z gwiazdami" doszło do pojednania między Dodą a Edytą Górniak. Jak relacjonowała druga z wymienionych w programie "Halo tu Polsat", Doda pogratulowała jej występu, co było dla niej wzruszającym momentem. Choć rozmowa była krótka, to dla obu artystek miała duże znaczenie.
W sylwestrową noc Doda zdradziła reporterowi Świata Gwiazd, że złożyły sobie życzenia świąteczne, a nie noworoczne. Doda wysłała Górniak filmik z rodzicami, którzy otrzymali od niej płytę z jej świątecznymi utworami.
Noworocznych nie, ale składałyśmy sobie na święta. Wysłałam też jej filmik z rodzicami, bo dostali płytę od niej - opowiadała Doda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda złożyła życzenia świąteczne Edycie Górniak. Ich konflikt trwał niemal 20 lat
Doda i Edyta Górniak pogodziły się po długim konflikcie, który rozpoczął się w 2005 roku w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie Górniak powiedziała o koleżance po fachu "Doda-Krowa". Następnie w programie "Szymon Majewski Show" zapowiedziała nową płytę, która miała nosić nazwę "EKG", po czym stwierdziła: "Zobacz, Szymon. To jest moje EKG, gdy oglądam występ Dody".
Rabczewska odpowiedziała na zaczepki w wywiadzie dla "Wprost": "Dziwię się, że starsza pani piosenkarka nie zna innych sposobów na promocję niż tanie dowcipy i robienie komuś przykrości. Szczegółowo do jej słów ustosunkuję się, gdy spotkamy się osobiście".
Niemal dwadzieścia lat później, w 2024 roku, po pojednaniu na planie "Tańca z gwiazdami", piosenkarki spędziły wspólnie czas na kolacji, gdzie mogły nadrobić stracone lata. Doda podzieliła się tym wydarzeniem w mediach społecznościowych, pisząc o długiej rozmowie z Górniak, która, jej zdaniem, mogła trwać całą noc. Spotkanie miało miejsce 24 listopada 2024 r.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.