Dorota Wellman twierdzi, że zablokowała swój dar jasnowidzenia. "Też go mam"
Dorota Wellman wraz z synem Jakubem prowadzi kanał na YouTube "Wellcome w popkulturze". W najnowszym odcinku pojawiła się Aida Kosojan-Przybysz, wizjonerka i wróżka. Dziennikarka zdradziła, że również w jej rodzinie są osoby obdarzone umiejętnością przewidywania przyszłości.
Najważniejsze informacje
- Dorota Wellman ujawniła, że w jej rodzinie mówiło się o darze jasnowidzenia.
- Dziennikarka przywołała historię babci, która miała wyczuć śmierć syna bez żadnego kontaktu.
- Wellman przyznała, że sama "zablokowała" podobną predyspozycję.
Dorota i Jakub Wellmanowie zapowiedzieli rozmowę z Aidą, wizjonerką, pytając, co dokładnie widzi i jak pracuje z osobami szukającymi wsparcia. W trakcie programu Dorota Wellman odniosła temat do własnej rodziny i podzieliła się osobistą opowieścią.
Najpierw wspomniała babcię, o której w rodzinie mówiono, że ma dar jasnowidzenia. Dziennikarka przytoczyła historię, która miała potwierdzać te zdolności. "Kiedy zginął syn mojej babci, czyli brat mojej mamy, i pojechaliśmy powiedzieć o tym babci, to ona już była gotowa i wiedziała, co się stało. Nie ma cudów, nawet telefonu nie było, tam, gdzie mieszkała" – wspominała.
Dorota Wellman twierdzi, że zablokowała swój dar jasnowidzenia
Wellman dodała, że podobne predyspozycje dostrzegała też u swojej mamy. W jej ocenie mama nie chciała ich rozwijać. "Wiele było takich sytuacji, które potwierdzały, że wie. Tak samo moja mama miała ten dar i w jakimś stopniu go zablokowała. Myślę, że ja też mam i ja też go zablokowałam" – powiedziała w programie.
Aleksandra Kwaśniewska wspomina swój dział w TzG i spotkanie z Kubą Badachem.
W zapowiedzi odcinka prowadzący zadali pytania o pracę Aidy i naturę jej spotkań z ludźmi, którzy proszą o pomoc. "Co widzi wizjonerka Aida? Na czym polega jej praca z osobami, które przychodzą do niej po pomoc?" – zapowiadali. Ten kontekst otworzył przestrzeń do osobistych wyznań Doroty Wellman i do przywołania rodzinnych historii przekazywanych w domu.
Internauci szeroko skomentowali fragment odcinka, dzieląc się swoimi historiami, ale i opiniami na poruszany temat. "To dar, który się budzi, kiedy jesteśmy na to gotowi. Zawsze czułam świat duchowy. Ale przyszedł czas, że zaczęłam widzieć i wiedzieć więcej", "Mam i ja. Czasem się wyśni czasem po prostu. Też po Mamie. Długo by pisać", "Ja w to wierzę".
Wypowiedzi dziennikarki porządkują temat w prosty sposób: babcia miała dar, mama również, ale w obu przypadkach pojawiła się decyzja o jego "zablokowaniu". Wellman przyznała, że dotyczy to także jej samej. W krótkiej relacji nakreśliła, jak te doświadczenia funkcjonowały w rodzinnym obiegu, bez prób ich nagłaśniania czy rozbudowywania.