42-letni Culkin w kategorii "najlepszy aktor drugoplanowy" pokonał Edwarda Nortona, Guya Pearce'a i swojego kolegę z "Sukcesji", Jeremy'ego Stronga.
Gdy odczytano nazwisko Culkina, Norton, który był nominowany za rolę muzyka folkowego Pete'a Seegera w filmie biograficznym o Bobie Dylanie, "Kompletnie Nieznany" - został uchwycony przez kamerę, jak najwyraźniej mówi słowo "f*k". Dźwięk się urwał, a kamera natychmiast wróciła do Culkina.
Zgarnął statuetkę za film o Polsce
Culkin zdobył statuetkę za rolę w filmie "Prawdziwy Ból". Dzieło Jessego Eisenberga opowiada o dwóch kuzynach, którzy jadą do ojczystego kraju swojej babci - Polski, żeby odnaleźć swoje korzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Culkin za tę rolę w "Prawdziwy Ból" otrzymał także nagrodę BAFTA i Złoty Glob.
Dziękuję za ten film, jesteś geniuszem, nigdy więcej tego nie powiem, więc napawaj się tym - zwrócił się do Jessego Eisenberga.
Culkin dodał też, że jego żona, Jazz Charton, obiecała mu czwarte dziecko, jeśli zdobędzie Oscara.
Kochanie żadnej presji, kocham cię. Przepraszam, że znowu to zrobiłem. Zabierzmy się za te dzieciaki - żartował ze sceny.
97. gala rozdania Oscarów
Tegoroczną galę rozpoczęto od hołdu dla Los Angeles, które w tym roku dotknęły dramatyczne pożary. Wyświetlono film pokazujący znane miejsca w Kalifornii, napis "Hollywood" na Hollywood Hills, a na końcu pojawił się napis "Kochamy LA". Zaraz później pojawiła się Ariana Grande, która zaśpiewała piosenkę z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" - Somewhere Over The Rainbow.
Galę prowadził amerykański komik Conan O'Brien, który zaczął od nawiązania do kontrowersyjnej sceny w "Substancji" z Demi Moore. Wspominał też o kontrowersjach związanych z musicalem "Emilia Perez".
Czytaj także: Oscary 2025. Zwycięzcy i przegrani tegorocznej gali
Najwięcej, bo aż pięć statuetek, w tym roku powędrowało do filmu "Anora" - za najlepszy film, reżyserię, scenariusz i montaż oraz aktorkę pierwszoplanową.
Oscara za najlepszego aktora pierwszoplanowego zdobył Adrien Brody za rolę w "The Brutalist". Z kolei statuetka za najlepszą aktorkę drugoplanową powędrowała do Zoe Saldañy za rolę w "Emili Perez".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.