Dowbor nudzi się na bezrobociu. Wpadł na dziwny pomysł
Maciej Dowbor niespełna dwa miesiące temu zrezygnował z pracy w Polsacie. Ku zaskoczeniu fanów od tej pory wciąż pozostaje bezrobotny. Duża ilość wolnego czasu skutkuje wzmożoną aktywnością w sieci. W nowym wpisie prezenter pokazał się w ciekawej fryzurze.
Maciej Dowbor po zakończeniu współpracy z Polsatem miał przebierać w ofertach, a o jego konferansjerskie usługi miały być się TVP i TVN. Póki co nic nie wskazuje na to, by rzeczywiście tak było.
Choć jesienna ramówka za pasem, prowadzący milczy na temat ewentualnych nowych projektów. Głos zabiera za to w sprawach poza zawodowych. Ostatnio gawędził z żoną na temat powiększenia rodziny, a teraz pokazał się w nowym uczesaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beata Tadla o pracy w "Pytaniu na śniadanie". "Cieszę się, że dla tej pracy po 33 latach mogłam zrezygnować z polityki"
Dowcipny Maciej Dowbor przypiął sobie kilka dziewczęcych spinek do włosów, co najbardziej rozbawiło chyba jego samego. Opublikował zdjęcia w nowej fryzurze i zadał internautom prowokujące do odpowiedzi pytanie.
Może tak z tymi spineczkami częściej? - zagaił na Instagramie.
Obserwujący prezentera pogratulowali mu fantazji, luzu i dystansu do siebie. Część uważa, że wreszcie udało mu się wyglądać jak "tatuś córeczek", a wplątane we włosy spinki mu pasują. W zaledwie kilkanaście minut na profilu pojawiło się kilkaset polubień.
Dobra mina do złej gry? Dowbor wciąż jest na bezrobociu
Choć pozytywny nastrój nie opuszcza Macieja Dowbora, jego przyszłość staje się coraz bardziej zagadkowa. Ewentualny angaż do "Pytania na śniadanie", o którym szepcze się na korytarzach przy Woronicza, cały czas pozostaje w sferze plotek.
Polsat szybko znalazł za niego zastępstwo, a władze TVP nie śpieszą się, by zatrudnić gwiazdora kosztem któregoś z aktualnych prowadzących. Być może szansa na powrót przed kamery pojawi się, dopiero gdy ktoś pożegna się z pracą.
Syn Katarzyny Dowbor powinien dalej tryskać humorem, czy nieco bardziej przyłożyć się do poszukiwań nowego zajęcia? Większa powaga z pewnością byłaby stratą dla żądnych ubawy internautów, jednak sam zainteresowany mógłby zyskać uwagę pracodawców.