Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są rodzicami dwóch córek. Janina urodziła się 15 lat temu, zaś Helena w 2018 roku. Celebryci strzegą ich prywatności i niezbyt często pokazują się razem publicznie. Sami zaś lubią udostępniać kadry z życia codziennego.
Prowadząca nowego show TVN "Zróbmy sobie dom" postanowiła spytać męża, czy chciałby mieć więcej pociech. Do tego zainspirował ją widok milusińskich bawiących się na placu zabaw. Z nostalgią wyznała, że to wyjątkowo słodkie.
Może by tak, wiesz... Duża rodzinka... - zagaiła do znudzonego 45-latka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, Maciej Dowbor nie miał podobnego nastroju. W sposób dosadny i niemal żołnierski wyznał wybrance, że nie jest to najlepszy pomysł. Jako przykład posłużyły mu... trwające igrzyska olimpijskie.
Spytał, czy wie, dlaczego on na nich nie startuje. Zdziwiona Joanna Koroniewska nie siliła się na dyplomację. Za oczywistość uznała, że ukochany po prostu jest... za słaby i za stary.
Złapałaś? - triumfalnie przerwał, nieco kłopocząc adresatkę.
Dowbor i Koroniewska zażartowali z rodzicielstwa. Fani komentują
Tym samym dał do zrozumienia, że przygodę z rodzicielstwem powinni zakończyć na dwójce córek. Choć mina aktorki była nietęga, warto pamiętać, by całość nagrania potraktować z dużym dystansem i poczuciem humoru.
Tak zachowali się internauci, którzy znają ich uwielbienie do nagrywania zabawnych skeczów. W sekcji komentarzy zaroiło się od pozytywnych reakcji. Część wyrażała zrozumienie dla postawy byłego gospodarza "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
"Mam tak samo jak Dowbor", "Drugi raz nie dam się na to złapać", "Śmiałam się dużo bardziej, niż powinnam", "Bezbłędny filmik, ale z Was żartownisie" - czytamy na Instagramie.
Was też rozśmieszyło, czy uważacie, że nie powinni z tego dowcipkować?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.