Elizabeth jet córką Toma Hanksa i aktorki Susan Dillingham znanej jako Samantha Lewes. Jej rodzice pobrali się w 1978 roku, jednak ich małżeństwo trwało tylko 9 lat. Po rozwodzie ona oraz brat Colin trafili pod opiekę matki i nie mieli częstego kontaktu z ojcem.
Temu etapowi życia poświęciła sporo uwagi w książce pt. "The 10: A Memory of Family And The Open Road". Fragment, w którym opowiada o trudnej relacji z rodzicielką, udostępnił magazyn "People". Okazuje się, że stosowała wobec swoich pociech niechlubne praktyki.
Pewnej nocy jej przemoc emocjonalna stała się przemocą fizyczną. Po tym przeniosłem się do Los Angeles, w samym środku siódmej klasy — napisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Córka Toma Hanksa nie ukrywała, że ona oraz jej brat byli przez matkę traktowani w zły sposób. Wspominając dzieciństwo w Sacramento, ma przed oczami widok podwórka pełnego psich odchodów, po którym nie można było chodzić, bo to kończyło się awanturą.
Zapamięta też lodówkę przepełnioną przeterminowanym jedzeniem oraz matkę, która całe dnie spędzała w łóżku i czytała Biblię. Susan Dillingham zabrała dzieci do Sacramento bez wiedzy Toma Hanksa.
Córka Toma Hanksa podejrzewa, że matka była zaburzona psychicznie
Elizabeth Hanks w 2019 roku w ramach prac nad książką podjęła się podróży kamperem w strony, z którymi łączą się jej traumatyczne doświadczenia. Pisarka próbowała jak najlepiej zrozumieć swoją matkę. Ostatecznie nie przedstawiła jej w wyłącznie złym świetle.
Podejrzewa, że miała niezdiagnozowaną chorobę dwubiegunową, a jej objawami były urojenia i paranoje. Pierwsza żona gwiazdora "Zielonej mili" zmarła w 2002 roku w wieku zaledwie 49 lat.
Przyczyną zgonu był rak kości. Aktorka znana z serialu "Bosom Buddies" i filmu "Mr. Succes" tuż przed śmiercią zadzwoniła do córki, by poinformować ją, że wkrótce umrze. Elizabeth Hanks miała wtedy 19 lat.