W ostatnich dniach Agnieszka Kaczorowska znalazła się w centrum medialnej burzy, która rozpętała się wokół "afery liścikowej" zapoczątkowanej przez Mariannę Schreiber. Aktorka i tancerka, zamiast odnieść się do zarzutów, postanowiła przeczekać całe zamieszanie. Jednak medialna wrzawa nie ucichła, a wręcz przeciwnie – temat Kaczorowskiej stał się gorącym punktem dyskusji w sieci.
Nie dziwi więc fakt, że celebrytka postanowiła wykorzystać ten moment do udzielenia obszernego wywiadu Magdzie Mołek w ramach cyklu "W moim stylu". Obie panie wymieniły się spostrzeżeniami na temat rozpadów małżeństw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczorowska szczerze o mężu. W sieci zawrzało
Mołek przyznała, że współcześni mężczyźni często nie potrafią poradzić sobie z sukcesem i niezależnością swoich partnerek. W pewnym momencie dziennikarka bez ogródek zasugerowała, że Kaczorowska jest "bardziej rozwinięta" od swojego jeszcze męża, co miało rzekomo doprowadzić do rozpadu ich małżeństwa.
Mam wrażenie, że męskości w mężczyznach jest coraz mniej, ale wierze, że są na świecie jeszcze tacy mężczyźni, że będąc w danej wibracji, zaczynasz przyciągać takich ludzi do siebie – powiedziała w wywiadzie tancerka.
Czytaj także: Mówił o nim cały świat. Tak dziś wygląda "Mały Herkules"
Słowa Kaczorowskiej i Mołek wywołały falę reakcji wśród internautów. Pod wywiadem pojawiło się wiele głosów krytycznych. "Mąż 5 lat wychowywał dzieci, prał, sprzątał, gotował, ona zajmowała się karierą i sobą. Teraz mówi, ze nie dorównywał jej kroku", "Nieładnie tak porównywać, że ktoś jest niżej. Jestem zniesmaczony" – czytamy w komentarzach.
"Magda, serio? Agnieszka jest 'wyżej' od partnera i dlatego poniekąd musiała go zostawić? Bo on nie doskoczył, nie dorównał? A może Magdo, on był wyżej, bo na etapie małych dzieci wiedział, że to czas, by stawiać przede wszystkim na obecność i dom. Co za rozczarowanie – Magda Mołek dzieląca ludzi na poziomy" – skomentowała jedna z internautek.
Schreiber o wywiadzie Mołek z Kaczorowską
Choć temat "afery liścikowej" nie został poruszony podczas rozmowy, Marianna Schreiber nie pozostawiła tego bez komentarza. Na swoim Instagramie podzieliła się refleksją, w której zaznaczyła, że otrzymała dziesiątki zapytań o wywiad Kaczorowskiej. "Wszystko już podsumowali komentujący" – napisała.
Najwyraźniej obydwie panie stygmatyzują ludzi ze względu na "poziomy". Największe rozczarowanie panią Mołek niestety. Bo reszta to mnie nie interesuje - skomentowała Marianna Schreiber w relacji na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.