Nie tylko Justyna Steczkowska należy do faworytek w przedeurowizyjnych typowaniach. Dobre opinie zbiera także czesko-słowacki piosenkarz Adonxs. Przyjechał do Warszawy na spotkanie zorganizowane przez swoją wytwórnię. Oprócz wykonania piosenki "Kiss kiss goodbye" postanowił — ku uciesze Polaków — rozpłynąć się nad swoją koleżanką.
Mieli okazję spotkać się kilkukrotnie na koncertach w Amsterdamie i Londynie. Usłyszał na żywo utwór "Gaja" i był pod wrażeniem. Z uznaniem opowiedział o tym, jakie show artystka pokazuje na scenie.
Ona jest diwą w tego najlepszym rozumieniu. Serwuje na tej scenie wszystko. Według mnie są trzy kobiece postacie, Erika z Finlandii, Miriana z Malty i Justyna z Polski, które dają radę na 120%. Naprawdę to cenię, bo to czyni z ciebie prawdziwego artystę, blisko swojego rzemiosła — wyjawił w rozmowie z Eską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reprezentant Czech na Eurowizji przekonywał, że z Justyną Steczkowską ma podobne podejście do muzyki. Odniósł się także do ustanowionego przez nią rekordu (wraca na konkurs po najdłuższej w historii przerwie - 30 lat).
Ona to robi drugi raz. Pytałem ją, na ile to w jej oczach się zmieniło. Powiedziała, że całkowicie. Wtedy była orkiestra na żywo, dzisiaj jest to okrojone do sześciu osób na scenie, muzyków i tancerzy. Myślę, że w jakiś sposób mamy wspólną krew. To ktoś, z kim chcę się trzymać i będę się trzymać — podsumował w Esce.
Eurowizja 2025. Reprezentant Czech liczy na głosy z Polski
Polska i Czechy w tym roku są w dwóch oddzielnych półfinałach, więc na tym etapie mieszkańcy tych krajów nie będą mogli na siebie głosować. To zmieni się w finale, a Adonxs z pewnością liczy na wsparcie sąsiadów.
Piosenkarz pochodzi z miejscowości Myjava na Słowacji, jednak nie może reprezentować swojej ojczyzny (tamtejszy nadawca rezygnował z udziału w widowisku). Eurowizja 2025 odbędzie się 13, 15 i 17 maja — będzie transmitowana przez TVP.