Filmowiec "Komisarza Alexa" miał udar. Trwa zbiórka na kosztowne leczenie
Maria Janicka-Kordasz, żona Sebastiana Kordasza, założyła zbiórkę, na której zbiera pieniądze potrzebne na leczenie i rehabilitację swojego męża, znanego dźwiękowca, pracującego m.in. przy serialu "Komisarz Alex".
Źródło zdjęć: © zrzutka.pl
Sebastian Kordasz 12 sierpnia br. doznał rozległego udaru i od tej pory przebywa jest w znacznym stopniu sparaliżowany.
Tego dnia, mój mąż, wspaniały człowiek, cudowny tata i genialny dźwiękowiec trafił do szpitala z bardzo rozległym udarem prawej półkuli. Jak to mówią, ci co się znają - "całe szczęście". Że prawa - bo nie ma afazji (gada). Że "niedokrwienny" - bo ten "drugi" może być jeszcze gorszy w skutkach... Mój mąż ma niedowład lewej strony. Nie chodzi. Nie jest w stanie używać lewej ręki. Po jakimś czasie badań, okazało się, że Sebastian zmaga się dodatkowo, od "bardzo dawna" (to fachowe określenie) z neuro-boreliozą. Sebastian od tamtego dnia przebywa w szpitalach.. Walczy jak dzik - tego byłam zawsze pewna, to nie człowiek, który odpuszcza... - napisała Maria Janicka-Kordasz, która prywatnie jest kompozytorem, nauczycielką muzyki i także współpracowała przy filmach jako dźwiękowiec.
3 tanie produkty z Action. Dzięki nim oszczędzisz na ogrzewaniu
Dźwiękowiec przebywa w Instytucie Neurologii i Psychiatrii. Niestety pieniądze na jego leczenie się kończą. Oprócz "Komisarza Alexa" pracował także przy takich serialach jak: "Drelich", "Scheda", "Polowanie na ćmy", "Stulecie Winnych", "Wojenne dziewczyny" czy "Szadź".
Bardzo długo zbierałam się z założeniem tej zbiorki. Ale teraz nie mam wyjścia- tu nie chodzi tylko o to, że Sebastian, był głównym żywicielem naszej rodziny. Tu chodzi o jego przyszłość, jako w pełni sprawnego człowieka. Póki co Seba nie ma sprawnej ani lewej nogi ani ręki. Uczy się wszystkiego bardzo pilnie na nowo, ale jak wiadomo, na to wszystko potrzeba czasu. W Instytucie może pozostać jeszcze, przy najbardziej korzystnych wiatrach, dwa miesiące.. a potem dopadnie nas jedyna opcja czyli rehabilitacja prywatna a tu... sky is the limit.. Dodatkowymi kosztami będzie też diagnozowanie oraz leczenie neuro- boreliozy - czytamy dalej na zrzutka.pl.
Żona Sebastiana Kordasza chce zebrać 150 tysięcy złotych. Na razie udało jej się uzbierać ponad 90 tys. złotych.