Grochola przekazała znakomite wieści. Wielki hit już wkrótce
Po niemal 25 latach od premiery bestselleru Katarzyna Grochola ogłosiła, że finalizuje prace nad jego kontynuacją. Autorka zapowiedziała, że nowa część kultowej historii właśnie powstaje, co wywołało ogromny entuzjazm wśród czytelników. Pierwszy tom z 2001 roku sprzedał się w ponad 750 tysiącach egzemplarzy i na trwałe wpisał się w kanon polskiej literatury obyczajowej.
Najważniejsze informacje
- Grochola w nagraniu na Instagramie zasugerowała nową część "Nigdy w życiu!".
- Wideo z plikiem kartek i różą wywołało lawinę komentarzy fanów.
- Czytelnicy wspominają, że powieść sprzed lat dodała im siły i nadziei.
Miłośnicy powieści "Nigdy w życiu!" mogą znów zacierać ręce. Pierwsza powieść z serii "Żaby i Anioły" stała się dla tysięcy osób symbolem nowego początku. "Nigdy w życiu!" z 2001 r. szybko zdobyło status bestsellera, a ekranizacja z 2004 r. utrwaliła popularność Judyty. Autorka postanowiła wrócić do tej historii i publicznie to zasugerowała, czym rozbudziła oczekiwania czytelników.
W krótkim nagraniu na Instagramie Grochola trzymała plik zapisanych kartek i różę, zwracając się bezpośrednio do odbiorców. W opisie wideo doprecyzowała, że pracuje nad nową odsłoną historii, co fani odebrali jako jasny sygnał powrotu do "Nigdy w życiu!".
Katarzyna Grochola zakończyła pracę nad drugą częścią "Nigdy w życiu!"
Powieść o Judycie – kobiecie, która po rozstaniu odbudowuje swoje życie – przyciągnęła czytelników lekkością stylu i emocjonalną szczerością. Popularność wzmocnił film z 2004 r., w którym Danuta Stenka zagrała główną rolę. To ta mieszanka humoru i wiary w drugą szansę sprawiła, że odbiorcy do dziś prosili autorkę o kontynuację.
Monika Goździalska po latach rozstała się z partnerem. Jak wyglądają ich relacje?
Fani natychmiast zasypali profil pisarki komentarzami, dziękując i opisując własne doświadczenia związane z książką.
"Wspaniale. Pierwsza trzymała mnie przy życiu i dawała nadzieję 25 lat temu. Byłam w takiej samej sytuacji jak Judyta", "Czekamy", "Pani Kasiu, no jakże supernowina!", "Wspaniale! Dzięki niej zakochałam się w pani piórze", "O matko! To fantastyczna wiadomość", "Nareszcie! Czekam na książkę!", "Coooo?! Wchodzę w to!" - czytamy.
Deklaracja Grocholi to sygnał, że bohaterka, z którą wielu odbiorców dorastało i utożsamiało się, może powrócić w nowej historii. Entuzjazm w komentarzach pokazuje, jak silnie "Nigdy w życiu!" oddziaływało na czytelniczki i czytelników szukających literackiej nadziei po życiowych zakrętach.