Gwyneth Paltrow jest matką dwójki dzieci, które są owocem jej związku z Chrisem Martinem. Para była razem od 2003 do 2016 roku. W 2018 roku aktorka wyszła za Brada Falchuka, stając się macochą dla dwójki jego dzieci z poprzedniego związku.
Artystka postanowiła opowiedzieć o swoich doświadczeniach nawiązywania relacji z pasierbami. Zrobiła to w trakcie środowego szczytu Visionary Women's International Women's Day Summit w Beverly Wilshire Hotel. Paltrow podkreśliła, że kocha swoich pasierbów, choć "droga do tego miejsca była naprawdę wyboista".
Naprawdę lubię o tym mówić, ponieważ jest to jedna z moich największych lekcji jako człowieka. A mój osobisty obszar rozwoju pochodzi z początkowych trudnych relacji, jakie miałem z moimi pasierbami, a teraz są jak moje dzieci — podkreśliła aktorka cytowana przez portal "Peopel".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paltrow dodała, że relacje macochy z pasierbami są trudne przede wszystkim dlatego, że trzeba "dawać i nie oczekiwać niczego w zamian". Przyznała, że budując relacje z dziećmi swojego partnera, starała się być "słońcem, które świeci jasno, nigdy nie przestając".
Paltrow ma dobre relacje nie tylko z pasierbami, ale także z byłym mężem
Paltrow i Falchuk pobrali się we wrześniu 2018 roku, dwa lata po sfinalizowaniu rozwodu jej rozwodu z liderem zespołu Coldplay. Aktorka zdradziła, że czekała prawie rok, aby po ślubie, żeby zamieszkać wspólnie z ukochanym w jednym domu.
Co ciekawe, pomimo rozstania Paltrow i Martin utrzymują ze sobą przyjazne relacje. Najlepszym dowodem na to jest to, że zdarza im się spędzać wspólnie wakacje, oczywiście razem z ich obecnymi partnerami.
Jak donosi "Page Six", Paltrow miała nawet dać byłemu mężowi swoje błogosławieństwo, kiedy zdecydował się poprosić o rękę Dakotę Johnson. Para jest razem od 6 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.