Andrzej z Plutycz to bez cienia wątpliwości najbardziej popularny uczestnik "Rolnicy. Podlasie". Pokazuje się na ekranie oraz w sieci, gdzie odnosi kolejne sukcesy. Jego kanał na YouTube śledzi 124 tys. subskrybentów.
Okazuje się, że debiut Andrzeja wcale nie miał miejsca w rolniczym show. Po raz pierwszy widzowie mogli zobaczyć go jako bohatera "Dżentelmenów i wieśniaków". Jego brat Jarek wyjechał do Warszawy, a Andrzej z Gienkiem gościli w swoich skromnych włościach celebrytę Michała Przybołowicza znanego jako "polski Ken".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamery pokazały, jak panowie wspólnie oddają się różnym aktywnościom, np. zbieraniu jajek z kurnika. Zjedli także razem kolację, którą przygotował dla gospodarzy tytułowy dżentelmen. Na kadrach z programu widać, że Andrzej Onopiuk wyglądał wtedy nieco inaczej.
42-latek zaprezentował się w długich kaloszach oraz ciemnym swetrze — w podobnym karierę zaczynał Krzysztof Kononowicz. Inna była także fryzura rolnika — miał dłuższe włosy, a uwagę zwraca znikomy zarost.
Aktualnie Andrzej z Plutycz częściej chodzi do fryzjera, jego włosy są krótsze i staranniej przystrzyżone. Postanowił także zapuścić wąsy i lekką brodę. Nie da się ukryć, że sława wpłynęła korzystnie na jego wizerunek.
Niestety, zarówno jemu, jak i Gienkowi, nie udało mu się znaleźć wspólnego języka z Kenem. Po wizycie w tartaku, gdzie gościowi nie poszło najlepiej, Podlasianie z rozbawieniem sugerowali, że to zajęcia dla "prawdziwych mężczyzn".
Jarek z Plutycz w "Dżentelmenach i wieśniakach"
W tym czasie Jarek Onopiuk w najlepsze bawił się w Warszawie. "Z butami" wszedł w życie Kena i poddał się m.in. konsultacji stylistów. Przeszedł metamorfozę, a oprócz nowej garderoby zafundowano mu tatuaż.
Chcę zostawić na pamiątkę tatuaż po tym, co jest już poza mną — tajemniczo komentował w "Dżentelmenach i wieśniakach".
Rodzinie Onopiuków tak spodobało się występowanie w telewizji, że robią to do dziś. Gienek niedawno pokazał się w kolejnym formacie, w którym wybrał się na wakacje z przyjacielem ("Podróże Gienka i Jastrzębia"). Pozostaje zatem czekać, aż Andrzej z Plutycz dostanie propozycję występu w "Tańcu z gwiazdami".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.