Marianna Schreiber, której marzy się własna prezydentura, póki co, z racji niewystarczającego wieku, musi obejść się smakiem. Ma za to sporą przyjemność w recenzowaniu kandydatów, którzy chcą objąć ten urząd w 2025 roku.
Faworytem w sondażach pozostaje Rafał Trzaskowski. Lider KO nie należy jednak do ulubieńców sympatyzującej z prawicą celebrytki. Jego prezydenckie plany określiła krótko i dosadnie.
To KONIEC dla Polski! — napisała na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te słowa, jak można się było spodziewać, wywołały falę komentarzy. Część internautów poparła opinię Marianny Schreiber, inni z kolei stwierdzili, że specjalnie używa mocnych sformułowań, by prowokować i zyskiwać na tym popularność. Sama zainteresowana uważa, że ci drudzy są w błędzie.
Mylicie się. Wy mnie wręcz motywujecie. [...] Powtarzam: Wolałabym gryźć tynk ze ścian niż zagłosować na Rafała Trzaskowskiego. Niechaj to będzie jasne — skwitowała podczas dyskusji.
Krytycy nie omieszkali przypomnieć 32-latce, że jej poglądy nie mogą zostać uznane za obiektywne, bo jest związana ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości i ma interes w tym, by ugrupowanie osiągnęło dobry wyborczy wynik.
Aktywistka jest żoną Łukasza Schreibera z tej partii (para nie jest już razem i ma się rozwieść), aktualnie spotyka się z innym posłem formacji. Przemysławem Czarneckim. Twierdzi, że żyje z nim w białym związku.
Schreiber nie zagłosuje na Trzaskowskiego. Ma innego faworyta
Nie zamierza jednak głosować na kandydata na prezydenta wskazanego przez PiS, choć do tej pory należała do tego elektoratu. Podczas wywiadu dla stacji wPolsce24 sugerowała, że zamiast na Karola Nawrockiego, bardziej skłania się ku oddaniu głosu na prezesa Konfederacji, Sławomira Mentzena.
Od kiedy pamiętam, zawsze głosowałam na Prawo i Sprawiedliwość. Tak też głosowała moja mama. [...] Nie wyobrażałam sobie inaczej. [...] Dzisiaj mam do tego trochę inny stosunek. Mam swoje poglądy prawicowe i konserwatywne związane z PiS-em, ale lubuje się w Konfederacji — oświadczyła.
Jak sądzicie, Marianna Schreiber rzeczywiście zniechęci wirtualną społeczność do Rafała Trzaskowskiego, czy osiągnie przeciwny efekt?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.