Justyna Steczkowska przeszła operację oczu. Zabrała głos ws. zdrowia
Justyna Steczkowska w rozmowie z Plejadą ujawniła szczegóły swojego ostatniego zabiegu okulistycznego. Gwiazda podkreśliła, że proces pełnego zagojenia potrwa około trzech miesięcy, jednak już teraz zauważa znaczącą poprawę. — Teraz już nie potrzebuję okularów — przyznała z wyraźną ulgą i satysfakcją, podsumowując efekty przeprowadzonej procedury.
Najważniejsze informacje
- Justyna Steczkowska poinformowała o niedawnej operacji oczu.
- Jak twierdzi, czuje się już dobrze.
- Pełne wyrównanie wzroku ma potrwać ok. trzy miesiące; już teraz nie potrzebuje okularów do czytania.
Justyna Steczkowska opowiedziała o zabiegu na oczy, który miał poprawić jej komfort codziennego funkcjonowania. W wywiadzie dla serwisu Plejada artystka wyjaśniła, że rekonwalescencja potrwa jeszcze kilka tygodni, ale na co dzień widzi już dużą poprawę. Odniosła się także do typowych problemów ze wzrokiem, które pojawiają się po pięćdziesiątce. Już teraz nie sięga po okulary do czytania, co – jak podkreśliła – było głównym celem operacji.
BMW ruszyło z piskiem opon. Kuriozalne, co potem mówił kierowca
Justyna Steczkowska powiedziała, jak czuje się po operacji
Wokalistka zaznaczyła, że na pełne zagojenie trzeba poczekać. Wyliczyła, że proces stabilizacji wzroku zajmie ok. trzech miesięcy. To standardowa perspektywa po tego typu procedurach, o czym mówiła wprost w rozmowie. Steczkowska zapewniła, że obecne efekty są zgodne z oczekiwaniami i pozwalają jej wrócić do zwykłych zajęć, w tym do kontaktu z fanami podczas koncertów i spotkań. Piosenkarka szczegółowo opisała, jak czuje się po operacji.
Dobrze [się czuję]. Potrzeba jeszcze czasu - do około trzech miesięcy, żeby wszystko już doskonale widzieć. Widzę świetnie, bo operacja była po to, żeby widzieć bardzo dobrze z bliska. Bo jako pięćdziesiątka plus, czyli tak zwana zwykła peseloza, widzisz dobrze z daleka, ale z bliska już widzisz źle — potrzebujesz okularów. Teraz już nie potrzebuję okularów. Widzę z bliska bardzo dobrze, czytam, wysyłam SMS-y, wszystko jest super. Natomiast potrzeba do trzech miesięcy — wtedy wszystko się wyrównuje. Nie znam tych takich lekarskich odnośników, ale wszystko jest naprawdę dobrze. Czekam cierpliwie na to, aż to wszystko się zrobi tak, jak powinno. Ale czuję się już naprawdę świetnie - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Artystka przypomniała, że w ostatnich miesiącach intensywnie pracowała i regularnie koncertuje oraz spotyka się z publicznością. Wspomniała, że zabieg miał poprawić komfort widzenia z bliska, co ułatwia jej codzienne czynności, jak czytanie czy pisanie wiadomości. Podkreśliła również, że czeka spokojnie na pełną stabilizację efektów, a dotychczasowy przebieg rekonwalescencji ocenia bardzo pozytywnie.
Z deklaracji Steczkowskiej wynika, że harmonogram artystyczny pozostaje aktywny, a przerwa była krótkotrwała i podyktowana zdrowiem wzroku. Wokalistka zaznaczyła, że najbliższe tygodnie poświęci na spokojny powrót do pełnej formy, jednocześnie pozostając w kontakcie z fanami. Jej relacja z procesu rekonwalescencji wskazuje, że kluczowe było uzyskanie dobrego widzenia z bliska, co już dziś przynosi zauważalne rezultaty.