Kanye West i Bianca Censori zostali wyproszeni z gali Grammy po tym, jak stali się bohaterami skandalu obyczajowego. Muzyk namówił małżonkę, by pozowała na ściance w tak skąpym stroju, że konieczna była cenzura miejsc intymnych.
Wówczas na rapera i modelkę spadła lawina krytyki. Kilka dni później media obiegła informacja, że Bianca Censori zamierza wnieść o rozwód. Powodem, jak spekulowano, miało być nie tylko zachowanie męża, ale także to, co pisał na platformie X. Za wpisy obrażające różne grupy narodowe został zablokowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postanowił więc przypomnieć o sobie na Instagramie. Tam, jak gdyby nigdy nic, opublikował zdjęcie roznegliżowanej ukochanej w pozycji leżącej. Kadr, jak opisuje, pochodzi z filmu, który wyprodukował w Japonii. 47-latek dodał, że rozpiera go duma. Co na to internauci?
"To kolejny chwyt marketingowy, idziesz na dno", "I tak pamiętamy, co pisałeś na X", "Nie masz dość? Sam się rozbierz i pokaż nago", "Chcesz manipulować albo Bianką abo fanami. Nie tędy droga", "To jednak się nie rozwodzicie?", "Przestań ją wykorzystywać" - czytamy na Instagramie.
Chytry plan Kanye Westa? Internauci mają podejrzenia
Część użytkowników podejrzewała, że Kanye West — począwszy od afery na gali Grammy — prowadzi agresywną kampanię marketingową mającą wypromować film z udziałem swojej żony. Fabuła produkcji nie jest znana.
Raper łączy twórczość muzyczną z pasją do kinematografii. Wyreżyserował dwa filmy ("Runaway" i "Cruel summer"), jest też producentem i aktorem. W 2012 roku wystąpił w obrazie "Sztuka rapu" stworzonym przez legendę amerykańskiego hip-hopu, Ice-T.
Możliwe zatem, że zamierza z przytupem wrócić na rynek filmowy. Jak sądzicie, Kanye West rzeczywiście chce zrobić wokół siebie i Bianki Censori dużo szumu, a jego działania są zamierzone, czy wręcz przeciwnie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.