"Kochany". Michał Piróg emocjonalnie pożegnał Pawła Hartlieba
Paweł Hartlieb zmarł 3 grudnia 2025 roku w wieku 51 lat. Byłego męża Doroty Szelągowskiej, który był aktorem i wokalistą Teatru Buffo, pożegnał Michał Piróg. "Niesprawiedliwe" - napisał.
O śmierci Pawła Hartlieba poinformowali na Facebooku członkowie kwartetu Szafa Gra, z którym współpracował. Smutne wieści odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. Do grona gwiazd, które zamieściły pożegnalny wpis, dołączył Michał Piróg.
Paweł. Co mam powiedzieć... Przykre to i niesprawiedliwe. Kochany, pięknej podróży Ci życzę — wyznał na Instagramie, dołączając emotikonę złamanego serca.
Sylwia Szostak ujawnia, że ma dobre relacje z Akopem! Dlaczego po rozwodzie nie zmieniła nazwiska? "Pracowałam na nie 11 lat"
Fani Michała Piróga w sekcji komentarzy złożyli kondolencje. Część internautów zwróciła uwagę na młody wiek zmarłego artysty. Inni ubolewali, że nie będą mogli usłyszeć jego głosu.
"Będzie trwał w utworach dostępnych publicznie. Szkoda, że nic nowego nie usłyszymy. Odszedł za wcześnie", "Przesyłam wyrazy współczucia, to wielka strata", "To bardzo przykre. Był za młody", "Serce mi pękło", "Był wspaniały. Zmarł o dekady za wcześnie" - pisali.
Paweł Hartlieb przez lata łączył pracę sceniczną z działalnością wokalną i dubbingową. Współpraca z Teatrem Buffo zaowocowała znajomościami, które przełożyły się na powstanie kwartetu Szafa Gra, gdzie występował w początkowym okresie funkcjonowania grupy. Zespół wspomina te lata jako ważny etap w ich karierze.
Był bardzo wrażliwym, bardzo zdolnym człowiekiem. Wybrał własną drogę, później troszeczkę chyba się wycofał już z bycia na scenie i tak naprawdę mieliśmy słaby kontakt już przez ostatnie lata, ale zawsze go ciepło wspominaliśmy — mówili w "Fakcie".
Dlaczego syn Pawła Hartlieba nie nosi jego nazwiska?
Paweł Hartlieb w Teatrze Buffo działał od lat 90. Występował w spektaklach i musicalach, prezentując nie tylko talent wokalny, ale również aktorski. 51-latek to również były mąż Doroty Szelągowskiej znanej z programu "Pogromcy chaosu".
W trakcie ich małżeństwa urodził się ich syn Antoni, który obecnie ma 21 lat i pracuje jako aktor (grał m.in. w serialu "Aniela"). Przyjął nazwisko drugiego męża matki, który go wychowywał — dyrygenta Adama Sztaby.
Antek, odkąd skończył rok, był wychowywany przez Adama Sztabę, mojego byłego męża, który przejął nad nim opiekę. I kiedy miał 14-15 lat, zmienił nazwisko na nazwisko Adama. Jego biologiczny tata wyraził na to zgodę i Antek od tamtego momentu nosi nazwisko swojego przybranego taty — w Jastrząb Post wyjaśniała Dorota Szelągowska.