Kontrowersje w "Azja Express". Odpadła para, która nie była ostatnia
Finał 8. odcinka "Azja Express" wzbudził sporo emocji. W sieci zastanawiano się, czy dotychczasowe faworytki (Aleksandra Adamska z siostrą) podjęły dobrą decyzję, oddając miejsce w programie innej parze. Kto dzięki nim przeszedł do kolejnego etapu, który odbędzie się na wyspie Tajwan?
Aleksandra Adamska razem z siostrą od początku przygody w "Azja Express" radziły sobie znakomicie. Zdobywały immunitety, przybiegały na metę pierwsze i skutecznie wykonywały powierzone misje. Z pozoru błaha konkurencja pokonała je dopiero w 8. odcinku.
Częścią "wyścigu o Tajwan" było ubarwienie sobie ust na czerwono za pomocą lokalnej używki (liści pieprzu betelowego). Choć uczestniczki dotarły na metę jako przedostatnie, ich usta uparcie nie chciały przybrać oczekiwanej barwy. Gdy obie próbowały to zmienić, wyprzedziły ich Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska.
Aleksandra Adamska podjęła wtedy decyzję, że odda im miejsce w programie, choć prezenterka chciała na nią poczekać i zameldować się u prowadzącej jako przegrana. Tak się nie stało, co u Darii Ładochy wywołało łzy wzruszenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Horodyńska oceniła styl Pierwszej Damy - Agaty Dudy. "Zmieniłabym co nie co"
Odchodzicie z programu jak bohaterki — oznajmiła gwieździe serialu "Skazana", mocno ją przytulając.
Widzowie z umiarkowanym entuzjazmem podeszli do szlachetnego gestu aktorki. Część gratulowała jej wspaniałomyślności, inni widzieli w tym poddanie się bez walki lub celowe wyeliminowanie siebie.
"Nie powinny odpuszczać. Zabrakło hartu ducha", "Świetnie się zachowały. Też bym tak zrobiła", "Wolałbym, żeby nie było Gabi, a nie Oli", "Odpadła moja ulubiona para" - czytamy na Instagramie.
Głosowali na najsympatyczniejszą parę w "Azja Express". Kto wygrał?
Co ciekawe, Aleksandra Adamska i jej siostra Ewelina dobrze poradziły sobie w plebiscycie, jaki w pierwszych minutach odcinka zarządziła gospodyni. Mimo że celebryci oponowali i byli niechętni, poprosiła ich o wskazanie dwóch par, które najbardziej lubią.
Od razu pojawiły się opinie, że to cios poniżej pasa, jednak zasady "Azja Express" były bezwzględne. Ostateczne wyniki nie wszystkim się spodobały.
W rankingu najsympatyczniejszych duetów siostry Adamskie zajęły pierwsze miejsce ex aequo z Mandaryną i Fabienne. Dzięki temu mogły najszybciej wyruszyć w podróż autostopem na metę. Te preferencyjne warunki — jak się okazało — na nic się nie zdały. Będzie wam ich brakować?