Joanna Koroniewska zamieściła na Instagramie wpis, na który składał się nie tylko apel do hejtujących w mediach społecznościowych, ale przede wszystkim zdjęcia od zrozpaczonych rodziców, którzy w odpowiedzi na jej relację na żywo, podczas której apelowała o zaprzestanie hejtu, opowiedzieli jej swoje historie związane z dziećmi.
Jedna z kobiet przytoczyła chwile, podczas których zauważyła zmiany w zachowaniu jej 14-letniej córki, Martyny. Wcześniej wspólnie ze znajomymi uczestniczyła w grupach internetowych, lecz w pewnym momencie wszyscy się od niej odwrócili, kpiąc z niej poprzez przerabianie zdjęć itp. Zgłoszenie problemu niczego nie dało. Doszło do najgorszego.
Po szkole grupa ludzi poszła za nią, udawali, że chcą ją pobić, zgwałcić, tak napisała w ostatniej wiadomości do mnie. 14 kwietnia popełniła samobójstwo - napisała kobieta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Koroniewska pokazała wiadomości od rodziców, których dzieci popełnili samobójstwa. Apeluje do hejterów
Podobnych wiadomości Joanna Koroniewska pokazała jeszcze kilka. Każda z nich opowiadała o tragicznych skutkach hejtu. W związku z tym sama postanowiła zaapelować do ludzi, by w miarę możliwości, reagowali na to, co dzieje się w internecie.
Hejterze. Hejterko. Piszę Stop! Mówię dość poniżaniu, atakowaniu, umniejszaniu. Jeśli nadal tego nie rozumiesz - zapraszam na dalsze klatki- przeczytaj dramatyczne historie rodziców, którzy STRACILI swoje dzieci właśnie przez nienawiść i przemoc! Słowo zabija - zaczęła.
"Mam dość teorii o nadwrażliwych dzieciach!! Mam dość czytania o tym, że to rodzice ofiar ponoszą winę! Dziecko w nastoletnim wieku potrzebuje rówieśników i to przynależność z nimi jest tutaj kluczowa. Dlatego nie zamierzam tolerować na tym profilu żadnych takich zachowań. Jeśli my dorośli pokazujemy dzieciom taką drogę, one nie będą się zachowywały inaczej. Wszystkie rozmowy z rodzicami po stracie pokazują jedno- dzieci zazwyczaj nie komunikują ostatecznej decyzji!!! Co oznacza, że my rodzice musimy bardziej czujni niż kiedykolwiek" - kontynuowała.
Następnie zaapelowała do wszystkich dorosłych o działanie w celu zaprzestania hejtu w sieci.
Stop nienawiści. Stop przemocy. Jeśli pokazujesz zło światu musisz zdawać sobie sprawę z konsekwencji. Skończyły się czasy blokowania ludzi, udawania , że nie ma problemu, uciekania od zła. Ono i tak nas dogoni. Jeśli nie w jednej szkole to w drugiej. Czas na konkretne działania! Czas na konkretne rozwiązania, ale przede wszystkim to czas na otwartą walkę. Nie możemy już niczego zamiatać pod dywan. Nie możemy też udawać, że świat w którym żyjemy zmieni się sam! To my musimy wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć działać!!! - dodała, twierdząc, że "rodziców już nic nie zatrzyma".
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.