Prokop zakpił z nagłówka o jego żonie. Starł się z hejterką. "Wolę dojrzalsze"
Marcin Prokop udostępnił w swoim profilu nagłówek jednego z artykułów internetowych, który dotyczył jego żony. Dziennikarz nie ukrywał rozbawienia sytuacją, gdyż sprawa była bardziej niż oczywista. Jedna z internautek zaatakowała go w komentarzu. Nie pozostawił tego bez komentarza.
Marcin Prokop od zawsze dawał do zrozumienia swoim fanom, że jest osobą pełną poczucia humoru, dystansu do siebie oraz otaczającej go rzeczywistości. Kiedy trzeba, zachowuje powagę, lecz nigdy nie traci profesjonalizmu w wykonywanej przez siebie pracy. Dzięki temu zyskuje liczne grono obserwatorów w mediach społecznościowych.
Nic dziwnego, że, widząc bardzo nagłówek na temat swojej rodziny, Marcin Prokop postanowił na swój sposób z niego zażartować i udostępnić. Brzmiał on: "Żona Marcina Prokopa jest już dorosła. Ależ wyrosła". Dziennikarz dodał od siebie:
Uff, kamień z serca, bo przez ostatnie lata żyliśmy w ciągłym strachu przed prokuraturą i opinią publiczną - napisał żartobliwie, oznaczając źródło wpisu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marysia Jeleniewska wspomina maturę. Podała swoje wyniki
Marcin Prokop zakpił z nagłówka artykułu internetowego. Starł się z hejterką
Choć Marcin Prokop zrobił to w charakterze żartobliwym, nie obyło się bez przykrych komentarzy w jego stronę. Jedna z internautek nazwała go "żałosnym", na co dziennikarz postanowił odpowiedzieć z dużym dystansem: "tak naprawdę wolę dojrzalsze, ale ciii... mogę prosić o kontakt na priv?" - napisał.
Inni internauci wykazali się dużym poczuciem humoru. "To ważne , żeby była dorosła, prokurator nie będzie się czepiał!", "Czyli Pańska żona wymieniła stary na nowy dowód osobisty", "Leo di Caprio nie lubi tego" - czytamy.