W ostatnim czasie głośno było o tym, że Antoni Królikowski w końcu uregulował swoje zaległości alimentacyjne. Przez ostatnie kilka miesięcy aktor wpłacił na konto Joanny Opozdy aż 124 tysiące złotych. Chociaż początkowo Królikowski miał problemy z regularnym płaceniem alimentów, w końcu udało mu się spłacić cały dług.
Aktor miał zobowiązanie miesięczne w wysokości 10 tysięcy złotych, z czego 4 tysiące trafiały do Joanny Opozdy, 4 tysiące dla jej matki za opiekę nad Vincentem, a 2 tysiące były rzeczywiście przeznaczone na syna.
Królikowski wielokrotnie tłumaczył, że kwota przekracza jego możliwości finansowe, zwłaszcza w okresach, gdy miał mniej zleceń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spór między Królikowskim a Opozdą nie ograniczał się tylko do kwestii finansowych. Joanna Opozda zarzucała aktorowi również brak zainteresowania synem. Ostatecznie sprawą zajął się komornik, który zablokował konta Królikowskiego, co przyspieszyło spłatę zadłużenia.
Teraz w mediach gruchnęła wiadomość, że Królikowski spodziewa się kolejnego dziecka, z inną partnerką. Co to oznacza dla małego Vincenta? Czy popularny aktor będzie mógł wnieść wniosek do sądu o mniejsze alimenty?
Jak tłumaczy w rozmowie z ShowNews mecenas Tomasz Uljasz, w przypadku, gdy sprawa rozwodowa nadal się toczy i jest zabezpieczenie alimentów, to wniosek o zmniejszenie zabezpieczenia alimentacyjnego można złożyć do sądu prowadzącego sprawę rozwodową.
Czytaj także: Rozwód Opozdy i Królikowskiego. Fatalne wieści z sądu
Argument, że rodzi się nowe dziecko, co do zasady nie jest uwzględniany przez sąd, ponieważ dzieci z poprzedniego związku nie powinny być z tego powodu pokrzywdzone. Dorosła osoba, decydując się na dalsze potomstwo powinna mieć świadomość, że ma też inne dzieci na utrzymaniu - podkreśla mecenas.
Oczywiście każda sprawa jest indywidualna i inne czynniki mogą również przemawiać za obniżeniem czy podwyższeniem zabezpieczenia alimentacyjnego.
Problemy aktorów z alimentami w Polsce
Królikowski nie jest jedyną osobą publiczną z problemami alimentacyjnymi. Michał Figurski po swoim wylewie musiał ubiegać się o obniżenie alimentów na swoją córkę, co również odbyło się przez prawnicze zmagania.
Edyta Górniak natomiast przez długi czas sama pokrywała wszystkie koszty edukacji swojego syna, Allana, gdyż jej były mąż, Dariusz Krupa, nie płacił alimentów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.