Krzysztof Zalewski od lat walczy z nałogiem. "Pierwszy raz mam taką przerwę"
Krzysztof Zalewski ogłosił, że od ośmiu tygodni nie pali papierosów. To jego najdłuższa przerwa od 23 lat. "Niech to trwa, niech to trwa". Fani wysyłają mu słowa wsparcia.
Najważniejsze informacje
- Krzysztof Zalewski rzucił palenie po 23 latach.
- Artysta dzieli się swoim sukcesem w mediach społecznościowych.
- Fani wspierają go w walce z nałogiem.
Krzysztof Zalewski, ceniony polski muzyk, podzielił się z fanami ważnym momentem w swoim życiu. Po 23 latach palenia, artysta ogłosił, że od ośmiu tygodni nie sięgnął po papierosa. To jego najdłuższa przerwa od nałogu, co stanowi dla niego ogromne osiągnięcie.
Zalewski, znany z otwartości wobec swoich fanów, postanowił podzielić się swoim sukcesem w mediach społecznościowych. Wyraził nadzieję, że jego historia zmotywuje innych do walki z nałogiem. W odpowiedzi na jego wpisy, fani zasypali go słowami wsparcia i otuchy, dzieląc się własnymi doświadczeniami z rzucaniem palenia.
Krzysztof Zalewski walczy z nałogiem palenia papierosów
Artysta przyznał, że decyzja o rzuceniu palenia była dla niego trudna, ale jednocześnie niezwykle ważna. - Po 23 latach kurzenia jak komin pierwszy raz mam taką przerwę. Niech to trwa, niech to trwa. Kocham cię. Kocham cię wszyscy! - napisał Zalewski na swoim profilu, wyrażając emocje związane z tym wyzwaniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arek Jakubik o swojej wierze i obecnym stosunku do kościoła. Czy ma księży, którzy są dla niego autorytetem?
To nie pierwszy raz, gdy Zalewski próbuje zerwać z nałogiem. W grudniu 2023 r. również postanowił rzucić palenie, jednak wcześniejsze próby zakończyły się niepowodzeniem. Tym razem jednak artysta wydaje się bardziej zdeterminowany, by wytrwać w swojej decyzji.
Krzysztof Zalewski nie ukrywa, że walka z nałogiem to dla niego osobiste wyzwanie. Dzięki wsparciu fanów i publicznemu dzieleniu się swoimi postępami ma nadzieję, że uda mu się na stałe porzucić papierosy. "Powodzenia", "Trzymam kciuki", "Oby tak dalej" - pisali fani pod jego wpisem.