Wybrano 12 artystów. Ktoś z nich pojedzie na Eurowizję?
Wielbiciele Eurowizji co roku wybierają artystę, któremu przyznają tytuł "Wymarzonego Reprezentanta". W tegorocznej stawce plebiscytu organizowanego przez środowisko fanów znalazło się 12 nazwisk. Wśród nich m.in. Mery Spolsky i Ralph Kaminski.
Regulamin Eurowizji mówi jasno — w konkursie mogą brać udział utwory, które miały swoją premierę najwcześniej 1 września poprzedniego roku. Fani konkursu bacznie śledzą, co dzieje się na rodzimym rynku muzycznym, ale data wydania singla to nie wszystko, co biorą pod uwagę.
W plebiscycie "Wymarzony Reprezentant" organizowanym przez Dziennik Eurowizyjny i Eurovibes wskazano 12 artystów, którzy ich zdaniem powinni zgłosić się do preselekcji (lub zostać wybrani wewnętrznie przez TVP).
W gronie wytypowanych znalazł się Michał Szpak, który walczył o grand prix w 2016 roku (zajął wtedy wysokie ósme miejsce) oraz Sara James, która w ostatniej chwili zrezygnowała z rywalizacji o bilet do Bazylei z Justyną Steczkowską. Kto jeszcze?
Opczowska wprost o "konflikcie" z Kurdej-Szatan: "Podobno mnie nie zna"
Fani na Eurowizję 2026 chcieliby wysłać również Roxie Wegiel (zwyciężczynię Eurowizji Junior 2018), Oskara Cymsa, Dodę, Janna (2. miejsce w preselekcjach 2023), Sylwię Grzeszczak, Kaeyrę, Sanah, Margaret (2. miejsce w Krajowych Eliminacjach 2016), Ralpah Kaminskiego i Mery Spolsky.
Dwoje ostatnich artystów jakiś czas temu dało do zrozumienia, że z chęcią wyjedzie na przyszłoroczne widowisko, które zorganizuje Austria (dzięki wygranej JJ z utworem "Wasted love").
Jestem wspaniałym kandydatem na Eurowizję co nie? To muszę coś z tym zrobić — mówił Ralph Kaminski na łamach Kozaczka.
Chwilę później zapytał fanów na Instagramie, czy rzeczywiście to dobry pomysł. Zdecydowana większość była za.
Eurowizja 2026. Mery Spolsky przygotowała już utwór
Z kolei Mery Spolsky w swoich eurowizyjnych planach jest jeszcze bardziej konkretna. Poinformowała, że niebawem fani premierowo usłyszą trzeci singiel z jej nowego albumu, co będzie miało związek z muzycznymi ambicjami na europejskiej scenie.
Jest to piosenka, którą chciałabym zgłosić na Eurowizję. Utwór będzie takim flagowym do tej całej płyty. Celowo nie zdradzam kiedy. [...] Jest gotowy, bo powstał na płytę i dopiero potem pomyślałam, że będzie idealnym kandydatem, żeby zgłosić się do preselekcji. Mam plan go trochę pod kątem Eurowizji przerobić, ale też nie za bardzo, bo zależy mi na tym, żeby był taki typowo mój. [...] Będzie po polsku — zdradziła w Radiu Kolor.