Lubaszenko stracił dla niej głowę. Dziś żyje z dala od błysku fleszy
Karolina Muszalak-Buława jeszcze dwie dekady temu zaliczała się do grona najpopularniejszych polskich aktorek. Swoim wdziękiem oczarowała Olafa Lubaszenkę, lecz ich relacja nie przeszła próby czasu. Urodzona 27 grudnia 1974 roku aktorka dziś żyje z dala od błysku fleszy.
Na początku XXI wieku kariera Karoliny Muszalak zmierzała w kierunku prawdziwej sławy. Lecz ona miała inne plany. Po kilku znakomitych rolach, jakie odegrała w takich produkcjach, jak m.in. "Plebania", czy "13 posterunek" postanowiła usunąć się w cień.
Czytaj też: Legenda wiecznie żywa. 24. rocznica śmierci "Magika". Syn uczcił pamięć rapera wymownym kadrem
Nie trzeba być aktorką, żeby żyć pełną piersią. Wystarczy tego po prostu chcieć. Nigdy nie było i nadal nie ma we mnie ciśnienia, żeby za wszelką cenę do końca życia być aktorką - mówiła Karolina Muszalak w rozmowie z "Echem Dnia".
W swojej karierze spotykała się z wieloma sytuacjami, które odpychały ją od uprawiania aktorstwa. Kilkukrotnie otrzymywała niemoralne propozycje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łozo o 20-leciu Afromental: "Fajnie było wskoczyć na jeden koncert w stare buty, ale decyzja o odejściu była dobra"
Karierę można robić w różny sposób, np. dzięki urodzie, talentowi, szczęściu i sypiając "z kim trzeba". Załatwianie czegoś w ten ostatni sposób jest nawet bardzo popularne. Sama dostałam kilka takich propozycji, ale uważam, że jest to droga poniżej mojej godności - wspominała w rozmowie z "Angorą".
Karolina Muszalak związała się z Olafem Lubaszenką. Ich związek nie przeszedł próby czasu
Jak donosili przyjaciele Olafa Lubaszenki, reżyser miał zakochać się w Karolinie Muszalak bez opamiętania. "Oczarowała go swoją stanowczością i urodą. Ona dostrzegła w nim może nieco zgubionego, wrażliwego mężczyznę. Widywano ich uradowanych, uśmiechniętych" - pisała o ich uczuciu "Rewia".
Zgodnie z doniesieniami wspomnianego źródła, aktorzy stworzyli związek, który nie przetrwał próby czasu. Miały poróżnić ich plany życiowe. Karolina Muszalak chciała stworzyć rodzinę, a Olaf Lubaszenko miał inne priorytety. Aktor był niedługo po rozstaniu z Katarzyną Groniec, z którą doczekał się córki.
Karolina nie mogła do końca zaaprobować tego, że jej ukochany w zasadzie funkcjonuje we własnej rzeczywistości. Zanim zdążyła go ściągnąć na ziemię, doszło do rozstania - czytamy.
O prywatnym życiu aktorki nie wiadomo praktycznie nic. Przestała pokazywać się na salonach, a informacje o jej mężu owiane są tajemnicą.