Piotr Łuszcz, znany szerzej jako "Magik", urodził się w 1978 roku w Jeleniej Górze. W wieku 3 lat przeprowadził się z rodziną na Górny Śląsk i zamieszkał na jednym z katowickich osiedli.
"Magik" od najmłodszych lat pasjonował się muzyką, a jego fascynacja hip-hopem rozpoczęła się już w szkole podstawowej, gdzie odkrył muzykę czarnoskórych artystów, wydając kieszonkowe na ich płyty.
Zauważyłam, że zagląda właśnie na czarnoskórych wykonawców i tego rodzaju muzykę jak hip-hop w wykonaniu amerykańskim — wspominali jego rodzice w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Psychodeliczny styl, czyli sukcesy i nowatorskie projekty
Piotr Łuszcz dołączył do zespołu Kaliber 44, który szybko zdobył popularność dzięki eksperymentalnemu brzmieniu i charyzmatycznym występom. Debiutancka płyta "AbradABa", "Joki" i "Magika" - "Tajemnicza Księga. Prolog" - sprzedała się w imponującym nakładzie, przyciągając uwagę fanów i krytyków. Kaliber 44 stał się esencją nowego nurtu na polskiej scenie muzycznej — psycho-rapu.
W późniejszych latach "Magik" kontynuował swoją drogę artystyczną, zakładając wraz z "Rahimem" i "Fokusem" zespół Paktofonika, który zadebiutował albumem "Kinematografia" w 2000 roku.
To właśnie ten krążek, z hitowym utworem "Jestem Bogiem", przyniósł grupie ogromną sławę. "Magik", poprzez swe emocjonalne teksty i niepowtarzalny styl, stał się nie tylko symbolem śląskiego hip-hopu, ale także ikoną całej sceny rapowej w Polsce.
Tragiczny koniec hip-hopowej legendy. "26 grudnia 2000 rok"
Niestety, sukces i rozpoznawalność nie przyniosły raperowi szczęścia. 26 grudnia 2000 roku, w wieku zaledwie 22 lat, "Magik" zginął tragicznie, rzucając się z okna mieszkania swoich rodziców w Katowicach-Bogucicach. Nie przeżył upadku z wysokości 9. piętra.
Jego nagła śmierć była szokiem dla fanów i bliskich, ale także stała się ona symbolicznym momentem w historii polskiego hip-hopu. Jak podkreślił po latach od tragedii w jednym z utworów łódzki raper "O.S.T.R.": "Oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika. Dla życia, za życia, by tym mógł rap oddychać. 26 grudnia, bro, 2000 rok. I dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt".
"Magik" został pochowany na cmentarzu w Katowicach-Bogucicach. Na nagrobku umieszczono fotografię.
Nieodłączny kompan
Spuścizna "Magika" trwa jednak nadal. Zarówno jego utwory, jak i przesłania nie przestają inspirować nowych pokoleń słuchaczy i artystów. Współcześni raperzy, jak choćby "Mata", oddają hołd jego ekstrawertyzmowi, wplatając zwrotki Maga w nowe aranżacje i przypominając o wkładzie artysty w rozwój gatunku.
Utwory Paktofoniki na swoich koncertach często wykonują też "Rahim" i "Fokus", którzy po nagłym odejściu przyjaciela założyli wspólnie skład Pokahontaz.
Po dziś dzień raper ze Śląska pozostaje ikoną, nieustannie inspirującą młodych muzyków. W ślady ojca poszedł syn — Filip, znany fanom hip-hopu jako "Fejz". W 24. rocznicę śmierci "Magika" udostępnił w mediach społecznościowych relację: fotografię z serca Katowic i utwór Paktofoniki "Nie ma mnie dla nikogo".
Gdzie szukać pomocy?
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.