Nie ulega wątpliwości, że Krzysztof Stanowski stał się jedną z najgłośniejszych postaci polskiego internetu. Z początkiem lutego w serwisie Youtube oficjalnie wystartowała jego nowa inicjatywa - Kanał Zero. Sam dziennikarz zadeklarował, że projekt ma być konkurencją dla największych mediów w Polsce.
Krzysztof Stanowski czyni wiele starań, by o jego projekcie było jak najgłośniej. Szeroko komentowano wywiady z prezydentem Andrzejem Dudą czy byłym ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem. Teraz głośno jest o kłótni Stanowskiego z "Gazetą Wyborczą".
Niedawno Stanowski opublikował na Kanale Zero nagranie "Dziennikarskie zero: Kłamstwa, manipulacje i obrzydliwości Gazety Wyborczej". To ponad godzinny materiał, w którym dziennikarz odniósł się do ostatnich materiałów "GW" na jego temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głos na ten temat zabrał między innymi Wojciech Mann, który był gościem Stanowskiego w programie "Godzina Zero". Znany dziennikarz zarzucił mu, że ten za dużo... "ględzi", gdy temat można byłoby załatwić w kilka minut.
Mimo tej krytyki ze strony "Gazety Wyborczej", to miałem wrażenie, że stosuje pan ten sam patent, co oni stosują (...) Niech się pan nie gniewa, ale pan ma tendencję do ględzenia. Uważam, że gdyby pan załatwił sprawę krótko, to mógłby uzyskać lepszy wynik, niż mówiąc przez 60 minut o tym, co pana zbulwersowało - powiedział Mann.
Były współwłaściciel Kanału Sportowego przyznał rację Mannowi, tłumacząc, że "lubi sobie pogadać w swoich filmach".
Konflikt "Gazety Wyborczej" ze Stanowskim
Kilka dni temu na łamach "Gazety Wyborczej" pojawił się tekst Piotra Głuchowskiego i Iwony Görke na temat Krzysztofa Stanowskiego. Autorzy nie tylko skrytykowali samego Stanowskiego, ale także współpracujących z nim dziennikarzy.
Wśród komentujących tekst pojawił się wpis Magdaleny Środy na temat twórcy Kanału Zero. Przypomnijmy, że 67-latka gościła w przeszłości w programach Kanału Sportowego.
Poszłam do Stanowskiego, bo nie oglądałam telewizji i właściwie nie wiedziałam, gdzie idę (ale o prawach kobiet powinno mówić się wszędzie) i to było odkrycie. Stanowski jest bezczelnym, prowokacyjnie przygłupim ignorantem - stwierdziła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.