Majka Jeżowska przygotowuje się do występu na Sylwestrze z Dwójką. Artystka zapowiedziała, że ma zamiar wykonać kultowy przebój "A ja wolę moją mamę". Utwór ten, choć pierwotnie skierowany do dzieci, stał się uniwersalnym hitem, który stał się tak samo lubiany wśród dorosłych i jest oczekiwany przez publiczność.
Podczas rozmowy z "Super Expressem" Jeżowska podzieliła się historią, jak kiedyś organizatorzy prosili ją, by nie śpiewała tego utworu na sylwestrowej imprezie dla dorosłych. Jednak publiczność domagała się właśnie tego przeboju, co pokazuje jego niezmienną popularność. Artystka podkreśla, że piosenka ma niezwykłą moc rozruszania nawet najbardziej opornych słuchaczy.
Myślę, że publiczność zawsze oczekuje tego, co zna i kocha. Kiedyś, gdy grałam na sylwestra, organizator powiedział mi: "Pani Majko, tylko proszę nie śpiewać 'A ja wolę moją mamę', bo to jest Sylwester dla dorosłych ludzi". Odpowiedziałam: "Ależ oczywiście, nie zamierzam śpiewać". No i co? Wyszłam na scenę, śpiewam inne piosenki, a publiczność pod sceną, publiczność dorosła, krzyczy: "Pani Majko, my chcemy 'A ja wolę moją mamę'!". Wtedy spojrzałam na organizatora i powiedziałam: "Widzi pan? Nie da się" - mówiła piosenkarka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majka Jeżowska ma plan na występ podczas Sylwestra z Dwójką
Piosenkarka jest przekonana, że omawiany utwór ma moc łączenia pokoleń.
To już nie jest piosenka dla dzieci, to przebój, który łączy pokolenia. Absolutnie uniwersalny hicior, którego nie może zabraknąć. Jeśli ja wychodzę na scenę, wszyscy tego ode mnie oczekują. Ta piosenka potrafi rozruszać nawet tych, którzy nie zamierzają się bawić. Stoją z założonymi rękami i mówią: "No dobra, zrób coś, żeby mnie zabawić". A potem ja śpiewam "A ja wolę moją mamę" i widzę, jak ci ludzie się przełamują. Ta piosenka czyni cuda, i mam nadzieję, że to będzie widać podczas Sylwestra z Dwójką. - dodała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.