Marianna Schreiber na początku tego roku przeżyła trudny moment. Łukasz Schreiber z nią zerwał i zapowiedział rozwód, jednak para od tego czasu wciąż pozostaje małżeństwem. Aspirująca celebrytka przez kolejne miesiące samotnie wychowywała córkę. Dopiero kilka dni temu potwierdziła, że u jej boku pojawił się inny mężczyzna.
Zastrzegła jednak, że razem z Przemysławem Czarneckim żyje w białym związku. To szczególna forma relacji międzyludzkiej, w której partnerzy decydują się na brak życia seksualnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tego rodzaju znajomości często są zawiązywane z określonych powodów, takich jak sytuacje prawne, przekonania religijne czy inne kwestie prywatne, które wykluczają intymność fizyczną. Marianna Schreiber wyjaśniła w sieci, że w jej przypadku przeważyły skomplikowane sprawy osobiste, a także chęć skupienia się na rozwoju zawodowym.
Schreiber żyje w białym związku. Kontrowersje wokół tej formy relacji
Biały związek staje się coraz bardziej popularny, choć wciąż budzi mieszane odczucia. Z jednej strony postrzegany jest jako odważna reakcja na społeczne stereotypy, z drugiej zaś spotyka się z niezrozumieniem i krytyką.
Przekonała się o tym 32-latka, musząc odpierać ataki hejterów. Marianna Schreiber, opowiadając o relacji z Przemysławem Czarneckim, nie rzucała słów na wiatr. Znana jest ze swojego poważnego podejścia do religii oraz rodziny, która jest dla niej bardzo ważna.
Respektowanie tych samych poglądów i zasad społeczno-kulturalnych dla stron białego związku może być fundamentalne. Tylko akceptując ustalone wspólnie reguły, taka relacja ma szansę na powodzenie. Ze słów gwiazdy wynika, że oboje z byłym posłem PiS spełniają te kryteria.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.