Marianna Schreiber ma za sobą tyle kontrowersyjnych zachowań, że trudno omówić je w paru zdaniach, lecz jej udział we freak fightach stoi na ich samym szczycie. Celebrytka lub - jak samą siebie nazywa - "polska aktywistka", pojawiała się w oktagonie trzykrotnie i dwa razy pokonywała swoje rywalki.
Pierwszą "ofiarą" Marianny Schreiber była Monika Laskowska, która zasłynęła w sieci jako "najlepsza polska dziennikarka". Następnie Schreiber stoczyła walkę z Wiktorią Jaroniewską, którą przegrała. Obie odbyły się w federacji Clout MMA. Trzecia i jak dotychczas jej ostatnia walka została zorganizowała przez Prime Show MMA. Rywalką Schreiber była Małgorzata "Gocha Magical" Zwierzyńska, którą pokonała przez dyskwalifikację.
Marianna Schreiber zabrała głos nt. powrotu do freak fightów
Ostatnia walka Marianny Schreiber odbyła się 26 października 2024 roku i jest jej najbardziej kontrowersyjną, gdyż zmierzyła się z alkoholiczką. W wywiadzie dla Polsat News stwierdziła, że nie jest fanką freak fightów, ale nie uważa, że powinny być zabronione.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wydaje mi się, że ta nagonka na freak fighty bierze się z niewiedzy (...) Wiem, że jest temu przyczepiona łatka patologii. Tam są zachowania, których też nie popieram. Sama mam 9-letnią córkę i wydaje mi się, że nie mam się czego wstydzić (...) To środowisko daje szansę młodym ludziom, którzy obserwują, nie takie osoby, jakie pokazano w materiale, ale twórców internetowych, którzy potrafią się zachować. Ludzie odchodzą od komputera i robią coś ze swoim życiem (...) Kiedy zostałam samotną matką z dnia na dzień, gdyby nie te freak fighty, nie miałabym za co żyć. Takim osobom one dają rozwój, szansę. Dają młodym ludziom szansę wyjścia z patologii - mówiła.
Teraz w zorganizowanej sesji Q&A jedna z fanek zadała jej pytanie, czy ma zamiar wrócić do freak fightów. Marianna Schreiber twierdzi, że obecnie nie zaprząta sobie tym głowy, lecz nie wykluczyła takiej możliwości.
A nie wiem. Szczerze nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Myślałam o walce z Laluną (taką dostałam propozycję) jako zakończenie naszej "historii", ale to melodia przeszłości. Na dziś dzień nie żyję freak fightami - stwierdziła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.