Kamil Różycki
Kamil Różycki| 

Mija 20 lat od śmierci Jacka Kaczmarskiego. Jego życie było tajemnic

0

W środę 10 kwietnia 2024 roku minie dokładnie 20 lat od śmierci Jacka Kaczmarskiego. Legendarny muzyk i autor tekstów był jednym z głównych symboli walczących z komunistyczną władzą działaczy Solidarności. Jeszcze do niedawna mało kto wiedział, że życie prywatne barda miało także swoją mroczną stronę.

Mija 20 lat od śmierci Jacka Kaczmarskiego. Jego życie było tajemnic
Jacek Kaczmarski był ikoną walki Solidarności. (AKPA)

"Mury", "Sen Katarzyny" czy "Jałta" to tylko niektóre z utworów, jakie w swojej muzycznej karierze wypuścił Kaczmarski. To właśnie za ich sprawą został jednym z najbardziej rozpoznawalnych obok Wałęsy, czy gestu Victorii symbolem walki Solidarności. Jest to o tyle ciekawe, że piosenkarz w czasie kluczowych wydarzeń nie znajdował się nawet w Polsce.

W momencie wybuchu stanu wojennego był on bowiem w trakcie trasy koncertowej we Francji. Dowiedziawszy się, co dzieje muzyk postanowił wraz z drugą żoną zostać na Zachodzie, osiedlając się w Niemczech.

Następnie zamieszkał w Austrii. To właśnie na emigracji dowiedział się, że jest chory na raka przełyku, którego operacja dawała złe rokowania. Z tego powodu rozpoczął m.in. leczenie u znachora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jan Kliment o "Mam Talent" i jurorach: "Tam brakuje kogoś od tańca"

Ostatecznie w 2003 roku, ikona Solidarności przeszła zabieg tracheotomii. W efekcie postępu choroby i odrzucenia medycznych środków leczniczych, przed śmiercią Kaczmarski utracił całkowicie głos. Zmarł po utracie przytomności 10 kwietnia 2004 roku około godziny 18:30 w jednym z gdańskich szpitali. Pochowany został na Powązkach Wojskowych.

Kaczmarski miał problemy z alkoholem

Podobnie jak wielu ówczesnych muzyków, Kaczmarski nie stronił od alkoholu. Po latach o jego alkoholizmie i piekle, jakie zgotował swojej rodzinie, opowiedziała jego córka Patrycja Volna. Wspomniała o przemocy i wyzwiskach, jakich padała ofiarą. Wywiad ten wówczas osiągnął ogromny rozgłos, a na córkę Kaczmarskiego spadła fala hejtu.

Ojciec był sfrustrowany, agresywny, dużo pił. Zamykał się w swoim pokoju i wpadał w ciągi. Regularnie poszturchiwał mamę, ja kilka razy dostałam od niego pasem, choć mama zawsze starała się mnie chronić - wspominała w Dużym Formacie.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić